Gorzów. Płytki na Sikorskiego mają już nie klawiszować. Rozpoczyna się naprawa ulicy za 60 mln zł

„Klawiszujące” na ul. Sikorskiego płytki, to problem, z którymi miasto boryka się już kilkanaście miesięcy. Prace brukarskie w tej części rewitalizowanej ulicy trwały pod koniec 2019 i na początku 2020. Płytki zaczęły jednak „klawiszować”, czyli ruszać się pod ciężarem przejeżdżających aut, już po niespełna dwóch latach. Problem dotyczył płytek na wysokości urzędu miasta i byłego Starego Domu Towarowego, które są na pasie dojazdowym do Wełnianego Rynku. Pojawił się on też na samym skrzyżowaniu Sikorskiego z Wełnianym Rynkiem.

Po tym, gdy w styczniu 2022 nagłośniliśmy sprawę, płytki zostały naprawione. Po około roku problem się jednak powtórzył (pisaliśmy o tym w lutym 2023), a poza "klawiszowaniem" płytki się dodatkowo łamią. Teraz więc trzeba je naprawić po raz kolejny.

Prace naprawcze rozpoczną się w czwartek 6 lipca. Będą podzielone na etapy. Najpierw mają zostać naprawione płytki na ul. Sikorskiego oraz na połowie wjazdu w Wełniany Rynek. A ponieważ ze względu na technologię, po płytkach będzie można przejeżdżać po czterech tygodniach, przez około miesiąc samochody będą mogły korzystać tylko z połowy jezdni i skrzyżowania (miasto chce, by wjazd w Wełniany Rynek był drożny, stąd naprawa jest podzielona na etapy).

W drugiej połowie sierpnia firma Trakcja, która naprawi płytki w ramach gwarancji, przystąpi do drugiej części prac. Wówczas zostaną naprawione płytki na pozostałej połówce wjazdu w Wełniany Rynek. A że i w tym przypadku trzeba będzie poczekać cztery tygodnie na to, by móc jeździć po płytkach, utrudnienia na wjeździe w Wełniany Rynek potrwają łącznie dwa miesiące i zakończą się na początku września.

Ulica Sikorskiego była rewitalizowana od lutego 2018 do września 2020. Prace kosztowały około 60 mln zł.

Czytaj również:
LED-y w torowisku na deptaku w Gorzowie znów popsute