Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gorzów. Trzeba będzie oddać 10 mln zł dotacji na park technologiczny

Jarosław Miłkowski 95 722 57 72 [email protected]
Grażyna Lasik twierdzi, że zrobiła, co mogła, ale władzom miasta nie zależało na tym, żeby w Gorzowie powstał park technologiczny (fot. Kazimierz Ligocki)
Grażyna Lasik twierdzi, że zrobiła, co mogła, ale władzom miasta nie zależało na tym, żeby w Gorzowie powstał park technologiczny (fot. Kazimierz Ligocki)
- Komu powinno bardziej zależeć? Lasikowej czy miastu? - mówi Grażyna Lasik, szefowa Zachodniego Centrum Innowacji. Na park technologiczny udało jej się zdobyć 10 mln zł. Miasto jednak najpewniej te pieniądze straci.

- Wszędzie słyszę, że Zielona Góra nie daje pieniędzy Gorzowowi, a jest inaczej. To my nie potrafimy tego wykorzystać - wali bez ogródek Grażyna Lasik. W Gorzowie chciała utworzyć park technologiczny. Dzięki najnowszej technice medycznej miały być w nim tworzone innowacyjne metody leczenia stwardnienia rozsianego, urazów rdzenia kręgowego i innych chorób neurologicznych (pisaliśmy o tym 5 stycznia zeszłego roku). - Dla miasta to byłby ośrodek, który daje intelektualnego i rozwojowego kopa - mówiła nam Lasik rok temu.

Na rozruch parku dostała 10 mln zł z Lubuskiego Regionalnego Programu Operacyjnego, który rozdziela pieniądze unijne i podlega Urzędowi Marszałkowskiemu w Zielonej Górze. Potrzebne było jeszcze drugie tyle. Lasik zwróciła się o to do Kostrzyńsko-Słubickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, ale bez skutku. Złożyła więc propozycję miastu. - Trzeba było pozyskać w zasadzie tylko 4 mln zł. Resztę jako wkład własny mogliśmy wnieść w postaci budynku - mówi Lasik. Pieniędzy z miasta jednak nie dostała.

Czytaj też: Te inwestycje przeszły gorzowianom koło nosa. Przez protesty

- Pani Lasik zgłosiła się do nas pod koniec grudnia, dając czas na odpowiedź do końca stycznia. Nie byliśmy w stanie zająć się tym tak szybko - mówi Anna Zaleska, rzeczniczka Urzędu Miasta. Lasik tłumaczy: - Dotacja z Urzędu Marszałkowskiego miała wynieść 85 proc. wartości inwestycji. Gdy okazało się, że to tylko 50 proc., musiałam szukać wsparcia. Gdyby miasto chciało przystąpić do projektu, można było prosić o przedłużenie terminu.

W tym roku Gorzów ma na wszystkie inwestycje zaledwie 20 mln zł, ale 10 mln wywalczone przez Grażynę Lasik wróci do marszałka. 30 stycznia wspólnicy tworzący Zachodnie Centrum Innowacji (m.in. Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa i Wyższa Szkoła Biznesu) podjęli decyzję o likwidacji spółki i rezygnacji z parku technologicznego. - Szkoda mi młodych ludzi, którzy mogliby dzięki temu przedsięwzięciu zostać w Gorzowie - mówi Lasik.

Magistrat zapowiada tymczasem chce stworzyć ośrodek badawczo-rozwojowy, który ma być zaczątkiem innego... parku technologicznego. Czy 10 mln zł może przejąć inny gorzowski podmiot? - zapytaliśmy w Urzędzie Marszałkowskim. - Zarząd województwa nie podjął jeszcze decyzji w tej sprawie - odpowiedziała jego rzeczniczka Mirosława Dulat.

Czytaj też: Gorzów. Miasto sprzedało działkę za bezcen i już pięć lat czeka na inwestycję

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska