Pałacyk przy ul. Wał Okrężny to bodaj najpiękniejsza willa w Gorzowie. Została zbudowana w 1876 r. jako prywatna rezydencja Hermanna Pauckscha, właściciela fabryki kotłów i maszyn parowych. Po jego śmierci została sprzedana przez spadkobierców, a po wojnie mieściła się w nim m.in. Dyrekcja Dróg Wodnych, Przedsiębiorstwo Budownictwa Wodnego, Wojewódzki Dom Kultury, a od 2001 r. - Grodzki Dom Kultury, który opuścił willę prawie siedem lat temu, czyli w 2014 r.
Wyprowadzka, a w zasadzie likwidacja, Grodzkiego Domu Kultury wynikała z tego, że budynek był w złym stanie technicznym, a miasto nie miało pieniędzy na jego remont. Przez kolejne cztery lata budynek stał pusty i jeszcze bardziej niszczał. W 2018 r. pojawił się jednak pomysł, by sprzedać go prywatnemu właścicielowi.
Inwestor kupił za milion...
Aby zachęcić inwestora do kupienia budynku, miasto zastosowało 80 proc. bonifikaty. W lipcu 2018 r., w trakcie przetargu, w którym uczestniczyła tylko jedna firma, obiekt „wylicytowano” za 4,9 mln zł. Pałacyk kupiła firma Silcare (producent produktów do paznokci oraz kosmetyków do dłoni i stóp). Po wpłaceniu 980 tys. zł, czyli 20 proc. kwoty z przetargu, stała się ona właścicielem trzykondygnacyjnego pałacyku, a do tego budynku mieszkalno-gospodarczego i położonego przy nich ogrodu o powierzchni półtora hektara. Silcare chce w tym miejscu zrobić centrum konferencyjno-restauracyjne. W obu budynkach mieścić się mają sale konferencyjne, jadalne i bankietowe wraz z potrzebnym zapleczem.
Pierwsze prace remontowe rozpoczęły się prawie dwa lata temu, po wcześniejszych analizach dokumentów dotyczących nieruchomości i spotkaniu z potomkami Hermanna Pauckscha. Co od tego momentu zostało zrobione?
- Budynek willi został zabezpieczony przed dalszym niszczeniem. Dokonano niezbędnej naprawy opierzenia dachu i wymieniono takie elementy jak rynny czy rury spustowe. Dalszy etap to wykonanie więźby i nowego pokrycia dachu, a także wymiana stolarki okiennej. Każda z tych czynności może odbyć się dopiero po akceptacji ze strony konserwatora zabytków - informuje Weronika Zapadka z firmy Silcare. - Poza tym wysprzątano oraz odchwaszczono przyległy do willi taras i rozpoczęto ogrzewanie obiektu. Teren ogrodu został oczyszczony z samosiejek i posuszu, czyli martwych i obumierających drzew. Inwestorowi zależy, by park odzyskał swoją pierwotną świetność i charakter, czyli romantyczną swobodę, bujność i asymetrię - dodaje W. Zapadka. Prace obejmują też budynek gospodarczy, w którym m.in. wykonano już remont elewacji. W trakcie tych prac m.in. zrekonstruowano ozdobne cegły z wytłoczonym nazwiskiem pierwotnego właściciela - Hermanna Pauckscha.
... ale wyda co najmniej kilkanaście milionów
- Dotychczasowe prace pochłonęły ponad 1,2 mln zł. Całkowity koszt przekształcenia obiektu w Willę nad Wartą szacuje się na kilkanaście, w porywach do kilkudziesięciu milionów złotych. Planowany termin zakończenia prac to sierpień 2023 roku - informuje Weronika Zapadka z firmy Silcare.
Czytaj również:
Gorzów: willa Pauckscha sprzedana. Co złego jest w tym, że chylący się ku upadkowi zabytek kupił prywatny biznesmen i to stąd? (opinia)
Jak działają oszuści (5) - oszustwo na kartę NFZ
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?