(fot. fot. KWP w Gorzowie)
Jacek D. przyjechał do Gorzowa pracować w firmie geodezyjnej. Mieszkał w wynajętym mieszkaniu, wolne od pracy chwile spędzał m.in. w salonach gier. Wymyślił, że zaoszczędzi na hazardowym hobby, jeśli do maszyn będzie wkładał podrobione banknoty. - Bał się, że gdyby spróbował nimi np. zapłacić, sprawa natychmiast by się wydała - mówi S. Konieczny.
W połowie maja udało mu się dwa razy zagrać na fałszywkach w jednym z osiedlowych barów. - W tę środę znowu spróbował szczęścia, tym razem w innym barze. Ale po wciągnięciu banknotu maszyna zablokowała się. Wtedy Jacek D., zamiast uciekać, zaczął się wykłócać z obsługą. I tak dał się zapamiętać sprzedawcy.
- Zatrzymaliśmy 34-latka w czwartek w jego mieszkaniu. Był bardzo zaskoczony. Teraz grozi mu do 25 lat więzienia - mówi S. Konieczny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?