Gwiazdy liczą kasę

KRZYSZTOF IBISZ

Kariera Krzysztofa Ibisza się rozwija. Został właśnie twarzą Galerii Jasło. Wynegocjował 70 tysięcy złotych. Spore pieniądze, a nakład pracy jest raczej niewielki. W stolicy stawki są od 20 do 100 tysięcy złotych. W ciągu czterech miesięcy pojechał do Jasła trzy razy - na otwarcie, na pokaz mody i fryzur, który prowadził i na podpisanie kontraktu.

ELŻBIETA ZAPENDOWSKA

Ceniona nauczycielka śpiewu oraz popularna jurorka "Idola" i "Jak oni śpiewają" Elżbieta Zapendowska otrzymuje głodową emeryturę - 700 zł miesięcznie. Dlatego zakończenie show "Jak oni śpiewają" musi być dla niej prawdziwym problemem. Dzięki Polsatowi na jej konto wpływało każdego miesiąca 32 tysiące złotych!

KINGA RUSIN

Fakt podaje, że Kinga zarabia aż 150 tysięcy miesięcznie. 80 tysięcy to wpływ za prowadzenie programu You Can Dance. Reszta to własna firma, sprzedaż kosmetyków sygnowanych nazwiskiem i program Dzień dobry TVN.

KATARZYNA CICHOPEK I MARCIN HANKIEL

... to najlepiej zarabiająca para polskiego show-biznesu! Hakiel bierze za jedną lekcję tańca aż 500 złotych, a Cichopek wzbogaca się na graniu w serialu i prowadzeniu programu Jak Oni Śpiewają. Fakt podał, że para zarobiła w minionym roku aż 8 milionów złotych
TOMASZ LIS

Fakt podaje, że Tomasz Lis zarabia aż 170 tysięcy miesięcznie! 70 tys. to pensja od telewizji, reszta to dochody z własnej firmy. Lis podpisał kontrakt na 80 odcinków programu! Dzięki temu zarobi aż... 7 milionów 760 tysięcy złotych!

EDYTA GÓRNIAK

Stałym źródłem dochodu Edyty Górniak jest program Jak Oni Śpiewają, w którym jest jurorką. Za jeden odcinek zgarnia kilkadziesiąt tysięcy złotych! Za koncert sylwestrowy, na którym zaśpiewała dwie piosenki, zarobiła 100 tysięcy, jak podał Fakt.

DODA

Doda kiedyś zarabiała głównie na koncertach - grała 2 tygodniowo, a za każdy brała 25 tysięcy. Teraz mniej śpiewa, a więcej się pokazuje. Zgarnia spore pieniądze za bycie jurorką w Gwiazdy tańczą na lodzie, a za koncert sylwestrowy we Wrocławiu zarobiła, jak podaje Fakt, 150 tysięcy złotych!

PIŁKARZE

... inwestują w nieruchomości. Andrzej Niedzielan kupił niedawno mieszkanie w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, wcześniej - ziemię w Chorwacji i mieszkanie w Bułgarii. Tomasz Kuszczak ma dwupiętrowy dom w Manchesterze, a Jacek Bąk mieszkanie we Francji, pałacyk we Lwówku Śląskim i rezerwację apartamentu w jednym z warszawskich wieżowców, który ma być wybudowany w najbliższych latach.
MAREK KONDRAT I INNI...

Podobno najlepiej opłacaną (w reklamach) gwiazdą w Polsce jest Marek Kondrat, a jego umowa z ING opiewa - ponoć - na milion złotych. Drugi pod tym względem jest Michał Wiśniewski - przypisuje mu się 800 tys. zł za promowanie sieci Avans. Kondrat od kilku lat jest współwłaścicielem sieci sklepów z winami Winarium, bez ogródek przyznaje, że dzięki podpisaniu kontraktu reklamowego z grupą ING mógł w ogóle zacząć inwestować, a przy okazji pozostać niezależny i wierny artystycznym ideałom.

Rośnie liczba gwiazd, które chcą iść śladem Marka Kondrata i wykorzystać nazwisko w biznesie. I maja nadzieję, że minęła już fala porażek biznesowych z udziałem sław, do których dochodziło w latach 90. Przekonali się wówczas o tym Krzysztof Kolberger, który założył firmę odzieżową KK, czy Jan Nowicki i jego dom mody Szu. Swoje oszczędności utopili w podobny sposób Przemysław Saleta, Andrzej "Piasek" Piaseczny, Jan Pietrzak, Wojciech Jagielski czy Hubert Urbański.

Trzydziestu najcenniejszych

Miesięcznik "Forbes" opublikował ranking "100 najcenniejszych gwiazd polskiego show-biznesu". Dziennikarze rozesłali ankiety do największych agencji reklamowych. Ich pracownicy odpowiedzieli, ile byliby skłonni zapłacić za udział polskiego celebrity w przygotowywanej przez siebie kampanii.

1. Marek Kondrat (aktor) - 775 tys. zł
2. Robert Kubica (sportowiec) - 765 tys. zł
3. Artur Boruc (sportowiec) - 647 tys. zł
4. Leo Beenhakker (sportowiec) - 581 tys. zł
5. Janusz Gajos (aktor) - 570 tys. zł
6. Tomasz Lis (dziennikarz) - 560 tys. zł
7. Kamil Durczok (dziennikarz) - 541 tys. zł
8. Jerzy Stuhr (aktor) - 538 tys. zł
9. Szymon Majewski (osobowość telewizyjna) - 527 tys. zł
10 .Doda (piosenkarka)- 506 tys. zł
11. Andrzej Chyra (aktor) - 490 tys. zł
12. Andrzej Morozowski (dziennikarz) - 483 tys. zł
13. Artur Żmijewski (aktor) - 473 tys. zł
14. Piotr Rubik (kompozytor) - 463 tys. zł
15. Borys Szyc (aktor) - 460 tys. zł
16. Bogusław Linda (aktor) - 453 tys. zł
17. Edyta Górniak (piosenkarka) - 450 tys. zł
18. Kinga Rusin (prezenterka) - 447 tys. zł
19. Maryla Rodowicz (piosenkarka) - 436 tys. zł
20. Jan Englert (aktor) - 432 tys. zł
21. Piotr Adamczyk (aktor) - 429 tys. zł
22. Euzebiusz Smolarek (sportowiec) - 421 tys. zł
23. Zbigniew Zamachowski (aktor) - 417 tys. zł
24. Krystyna Janda (aktorka) - 416 tys. zł
25. Michał Wiśniewski (piosenkarz) - 415 tys. zł
26. Tomasz Sekielski (dziennikarz) - 406 tys. zł
27. Alicja Bachleda-Curuś (aktorka) - 404 tys. zł
27. Andrzej Seweryn (aktor) - 404 tys. zł
29. Monika Olejnik (dziennikarka) - 403 tys. zł
30. Hubert Urbański (prezenter) -400 tys. zł

Tysiące za odcinek

Małgorzata Foremniak, Artur Żmijewski, Krzysztof Pieczyński - gwiazdy "Na dobre i na złe" znakomicie wykorzystują popularność jaką dał im serial. Wynagrodzenia są pilnie strzeżoną tajemnicą, ale reporterom jednego z tabloidów udało się dotrzeć do prawdy o zawartości portfeli najpopularnieszych gwiazd polskich seriali.

Aktor pokroju Roberta Gonery, Artura Żmijewskiego czy Krzysztofa Pieczyńskiego, liczyć może na stawkę w wysokości nawet do 2 tysięcy złotych za jeden dzień pracy, co po pomnożeniu przez 15, bo średnio tyle miesięcznie spędzić trzeba dni na planie, daje nam całkiem pokaźną sumę 30 tysięcy złotych! Co ciekawe - nie są to wcale stawki najwyższe! Na jeszcze lepsze gaże liczyć mogą tzw. goście specjalni, którzy pojawiają się epizodycznie w jednym z odcinków. Jeśli taki gość może pochwalić się naprawdę znanym nazwiskiem za jeden dzień otrzyma nawet 4.000 PLN!

Aktor i wodzirej

Część agencji aktorskich zajmuje się m.in. "załatwianiem" aktorów na prywatne imprezy, bale, spotkania towarzyskie i do reklam. Na ich stronach internetowych możemy przeczytać, że wynajmą aktora do każdej roli. W środowisku aktorskim nikt nie przyznaje się do tego, że daje się wynajmować na prywatne imprezy u bogatych ludzi.

Rekord należy, jak głosi plotka, do aktora pochodzącego ze Śląska, który wziął 8 tys. zł za półgodzinną obecność w domu łódzkiego biznesmena. Dokonał uroczystego otwarcia nowej rezydencji, wygłosił mowę powitalną, przeciął wstęgę i wyszedł.

"Super Express" opublikował cennik gwiazd polskiego show biznesu. Na samej górze drabiny płacowej były prowadzący "Taniec z gwiazdami" Hubert Urbański. Za kilka godzin jego obecności trzeba zapłacić od 15 do 20 tys. zł. Kolejni cenni to Krzysztof Tyniec (17 tys. zł), Piotr Gąsowski (15 tys.), Tomasz Kammel (7 - 14 tys.), Piotr Bałtroczyk (13 - 16 tys.), Steffen Moeller (11 - 15 tys)...

Piotr Rubik

Napisane specjalnie dla Gorzowa oratorium "Habitat" Piotra Rubika kosztowało miasto prawie 1 mln zł, chociaż rozmowy zaczynały się od 650 tys. zł. Taką kwotę ustalili urzędnicy z reprezentującym muzyka menedżerem Januszem Frycem z krakowskiej agencji DUO.

W lipcu 2007 r., podczas kulminacji obchodów 750-lecia Gorzowa, na Warcie miała stanąć wielka scena, na niej dwie orkiestry, których publiczność miała słuchać z bulwaru. Menedżer Rubika kilka razy to potwierdzał, ale na piśmie miasto niczego nie miało. Dlatego też zostało z niczym, gdy Rubik pokłócił się z menedżerem i artystami, z którymi wówczas występował.

Do rozmów z Gorzowem wróciła nowa menedżerka artysty Katarzyna Kanclerz i jeszcze na początku tych negocjacji stawka nie drgnęła - nadal miało to być 650 tys. zł, ale plotkowano, że koszty mogą wzrosnąć do miliona. I faktycznie "Habitat", wykonany z pompą 9 grudnia 2007 r., kosztował prawie milion, choć oczywiście nie wszystko zgarnął Rubik.