Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hej Winobranie!

Redakcja
fot. Marek Marcinkowski
Hej Winobranie! - odśpiewane przez zielonogórzan zebranych pod sceną przy ratuszu i oddanie przez Bachusa kluczy prezydentowi miasta zakończyło tygodniowe świętowanie.

Tuż przed oficjalnym zakończeniem Winobrania na scenie pojawiła się orkiestra zastalowska, a po niej wystąpili nasi goście z Holandii. Zespół liczy sobie 44 lata i nazywa się Amicitia.

To symboliczne podkreślenie motta tegorocznego święta - Winobranie w kręgu przyjaciół - dało początek końca. Na motorze przyjechał prezydent miasta Janusz Kubicki, któremu Bachus w otoczeniu bachantek przekazał klucze do miasta. Żal mu było rozstawać się z mieszkańcami, bo jak mówił, przez tydzień bawił się doskonale, o czym świadczy jego coraz bardziej okrągły brzuch. Prezydent zaś przez ten czas nieco schudł.

- Nikt mnie niczym nie częstował. Wszyscy mówili, że Bachus wszystko skonsumował - wyjaśnił gospodarz miasta. Na szczęście do kłótni nie doszło. Na zgodę wypito lampkę czerwonego wina w takt hymnu ,,Hej, Winobranie", który odśpiewali zielonogórzanie (wcześniej odbyła się mała próba, rozdawano śpiewniki). Na koniec to Bachus odjechał na motorze, by znów za rok wrócić do Winnego Grodu.

Nie wszystkim oficjalne zakończenie się podobało.

- To było drętwe i bez polotu. Mogli chociaż kogoś poprosić, by kilka piosenek zaśpiewał albo fragment spektaklu przedstawił - mówiła Irena Wrzesińska, która przyszła pod scenę wraz z córkami: Igą i Inez.

- Myślałam, że coś ciekawszego będzie. Pewnie nie tylko ja, bo sporo ludzie w to zimno to się zgromadziło.

Mimo że oficjalnie zakończono Winobranie, to zabawa w ogródkach trwa nadal (choć wielu z deptaka udało się wprost na stadion żużlowy).

Nie brakuje też klientów na jarmarku winobraniowym. Zielonogórzanie i ich goście robią ostatnie zakupy. I liczą, że może w ostatnich chwilach handlowych spuszczą dość wysokie w tym roku ceny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska