Urszula Słońska całe życie pracowała na kolei, dziś mieszka w budynku dworca, na piętrze. Jak opowiada, trochę z przerażeniem patrzy na ciągle rozbijane drzwi, puste pomieszczenia poczekalni, wiecznie zamkniętą kasę.
- Żal ściska, gdy obserwuję to wszystko - dodaje. - A kolej miastu jest potrzebna. Co to za miasto bez pociągów?
Życie wieczorne
Dworzec wygląda jak wymarły. Tylko gdy nadjeżdżają pociągi, na chwilę ożywa. Ludzie wysiadają, wsiadają do pociągów i odjeżdżają. Sadząc po dworcu miasto nie wygląda gościnnie.
- Mówi pan, że tu pusto? - odpowiada pytaniem na pytanie kobieta prowadząca na dworcu komis. - Po 19.00 to się tutaj zaczyna dziać.
Jak opowiadają mieszkańcy okolicy, wówczas na dworzec ściągają wielbiciele tanich alkoholi i rozmaitych zabaw, niemile widzianych w innych częściach miasta.
- Kiedy to się skończy - pyta kobieta, która wysiadła z pociągu z Nowej Soli.
Pytany o to samo burmistrz Jacek Sauter natychmiast sięga na półkę i wyjmuje plan. To koncepcja zagospodarowania dworca i jego okolicy.
Za złotówkę
- Jeden warunek - zaczyna. - Kolejarze musieliby przekazać nam budynek dworca za przysłowiową złotówkę. Dopiero wówczas samorząd może wydawać pieniądze. Zresztą kolejarze przeprowadzili już remont i jak wygląda? To było wyrzucenie pieniędzy.
Budynek byłby zamykany na noc przez kasjerkę, po sprzedaniu biletów na ostatni pociąg. Pozostałoby jedno wejście, a jego pierwsze pomieszczenie zostanie zamknięte i zamieni się w klatkę schodową mieszkańców dworca, którzy stanowiliby wspólnotę mieszkaniową. Przy okazji będzie zrobiony remont pobliskiej ul. Kolejowej, uchodzącej za najgorszą w mieście. Przed dworcem natomiast powstałby wyłożony granitem plac nawiązujący wyglądem do rynku. Całość prac kosztowałaby 300 tys. zł - w połowie inwestycja byłaby finansowana przez zarząd dróg powiatowych.
- Do tego trochę galanterii - dodaje J. Sauter. - Jak chociażby napis "Witamy" na peronie.
Władze Bytomia nie tylko nie chcą kolejarzy osłabiać, a wręcz przeciwnie. Bo dla miasta leżącego przy Odrzance kolej to wciąż przyszłość.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?