Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Import samochodów ciągle spada

(wak)
Patrząc na dotychczasowa wielkość importu, można przypuszczać, że w 2009 roku przywieziemy do kraju w granicach 680-700 tys. aut
Patrząc na dotychczasowa wielkość importu, można przypuszczać, że w 2009 roku przywieziemy do kraju w granicach 680-700 tys. aut
We wrześniu sprowadzono do Polski 70,3 tys. używanych aut, czyli o prawie 4 proc. więcej niż w sierpniu, ale o ponad 25 proc. mniej jak przed rokiem. Ze spadku importu aut używanych najbardziej cieszą się dilerzy poszczególnych koncernów.

Łącznie od początku roku do końca września sprowadzono do Polski 524 tys. aut używanych, czyli o blisko 40 proc. mniej niż w analogicznym okresie roku ubiegłego. Widać zatem wyraźnie, że po głębokich i sięgających nawet ponad 50 proc. spadkach importu w pierwszym półroczu, rynek odbił się od dna i zaczyna powoli rosnąć.

Wzrost jest jednak zbyt słaby, by odrobić wcześniejsze straty. Patrząc na dotychczasowa wielkość importu, można przypuszczać, że w 2009 roku przywieziemy do kraju w granicach 680-700 tys. aut. To nadal dużo, chociaż w 2008 roku na polskie drogi trafiło ponad 1,1 mln ,,używek’’. Zdecydowana większość sprowadzonych pojazdów trafia na giełdy lub do komisów. Chociaż np. szef autokomisu Pawmir z Zielonej Góry Dariusz Rosomacki zwrócił nam uwagę na ciekawe zjawisko.

- Nie wiem co się dzieje, ale my sprzedaliśmy kilka aut handlarzom z Niemiec. Wczoraj przykładowo za Odrę pojechał peugeot 107. Tam kupią go pewnie handlarze z Polski a więc za kilka tygodni nasz peugeot pojawi się na jednej z polskich giełd. Dziwię się takim postawom, gdyż to właśnie kupowanie aut używanych w Niemczech wiąże się ze znacznie większym ryzykiem niż w Polsce.

Czytaj też: Sprowadzamy coraz mniej używanych aut

Wszystkie izby celne notują spadki aut zgłaszanych do uiszczenia podatku akcyzowego z tytułu tzw. nabycia wewnątrzwspólnotowego. Podobnie jak w ubiegłych miesiącach, najwięcej samochodów sprowadza się poprzez izby w Poznaniu (11.103), Warszawie (7.668) oraz Katowicach (6.839). Z kolei najmniejszy import zanotowano w izbach w Opolu (1.869) oraz Białymstoku (1.770).

Do kasy fiskusa z tytułu akcyzy od używanych aut wpłynęło we wrześniu prawie 54 mln zł, natomiast średnia wartość podatku wyniosła 765,8 zł. Łącznie od początku roku budżet państwa zarobił na imporcie ponad 388 mln zł.

Faktycznie jednak zysk fiskusa jest dużo niższy. Do września łączna kwota zwróconej akcyzy, która została niesłusznie naliczona w latach 2004-2006 wyniosła 143 mln zł. To jednak nie wszystko. Do rozliczenia zostały lata 2005-2006. A to oznacza, że fiskus będzie musiał oddać kolejne miliony. Dodatkowo z odsetkami.

Plusem jest natomiast to, że poprawia się struktura wiekowa aut. We wrześniu pojazdy do 4 lat stanowiły prawie 13 procent, natomiast auta powyżej 10 lat to 38,4 procenta. Dodajmy jednak, że za poprawą struktury stały tez zachęty finansowe przy kupnie nowego i złomowaniu starego auta w państwach Unii. Niemiec czy Francuz wolał auto oddać na złom niż sprzedać Polakowi. Przypomnijmy, że program dopłat skończył się wprawdzie w Niemczech, ale nadal obowiązuje on we Francji, Włoszech i Hiszpanii.

Jeśli chodzi o najpopularniejsze marki, to praktycznie nie ma większych zmian w porównaniu do wyników z poprzednich miesięcy. Nadal najpopularniejszy jest Volkswagen (19,61 proc. udziału w rynku) przed Oplem (12,74 proc.). Renault z wynikiem na poziomie 6,3 tys. zajął trzecie miejsce, wyprzedzając tym samym Forda (5,9 tys.). To właśnie auta francuskie tracą stosunkowo najmniej i w porównaniu do aut innych producentów są w miarę odporne na spadek całego rynku. Co więcej Citroen, jako jedyny w zestawieniu, zanotował dodatni wynik jeśli chodzi o import aut używanych. To oznacza, że Polacy polubili citroeny lub też innych marek zwyczajnie brakuje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska