Budowanie odpowiedniej atmosfery jest częstym zabiegiem stosowanym przez właścicieli sklepów. Również w restauracjach, gabinetach i poczekalniach, za pomocą dźwięków i zapachów, tworzy się specjalny nastrój, sprzyjający przychylności klienta.
- Człowiek łączy zapachy z ważnymi wydarzeniami swojego życia, a muzyka przywołuje miłe wspomnienia - mówi pracownik jednej z białostockich agencji reklamowych.
Według amerykańskich naukowców, zapach znacznie wpływa na postrzeganie towaru w sklepie. Miły aromat przyciąga większą uwagę klienta, a także tworzy skojarzenie zapachowe z danym miejscem czy produktem. Odpowiednio dobrany zapach i przyjemna muzyka znacznie poprawiają nastrój. Specyficzny klimat w sklepie odwraca uwagę od upływającego czasu i jednocześnie wydłuża robienie zakupów.
- Aromamarketing najczęściej stosowany jest w kawiarniach, sklepach spożywczych i piekarniach. Intensywny zapach świeżego pieczywa skłania nas do zakupienia większej ilości. Często stosuję się go też w biurach. Rozpyla się zapach limonki, aby stworzyć nastrój świeżości - mówi Artur Gawryluk, dyrektor agencji Creativ Marketing Group w Białymstoku.
Na rynku istnieją 3 grupy kompozycji zapachowych - pobudzające do działania (limonka, cytryna i mięta), uspokajające (najczęściej używane w hotelach, gabinetach i poczekalniach), a także stymulujące (zapachy korzenne).
Robiąc zakupy często nie zdajemy sobie sprawy, dlaczego kupujemy niektóre produkty. Nie zawsze w koszyku mamy akurat to, co rzeczywiście jest nam potrzebne. Odpowiednio zbudowana atmosfera i różnorakie metody zachęty, skłaniają nas do sięgnięcia po niekoniecznie potrzebne nam rzeczy.
Zobacz źródło: Zobacz, co robią spece od marketingu, żebyś kupił więcej i drożej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?