Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak pomnażać oszczędności?

Paweł Wańczko
Danuta Balczewska. Od 16 lat pracuje w BZ WBK w Zielonej Górze. Obecnie na stanowisku dorady ds. produktów inwestycyjno-oszczędnościowych. Mężatka. Ma dwójkę dzieci: 13-letniego synka Jacka i 11-miesięczną córeczkę Milenkę.
Danuta Balczewska. Od 16 lat pracuje w BZ WBK w Zielonej Górze. Obecnie na stanowisku dorady ds. produktów inwestycyjno-oszczędnościowych. Mężatka. Ma dwójkę dzieci: 13-letniego synka Jacka i 11-miesięczną córeczkę Milenkę. fot. Paweł Janczaruk
Na pytania czytelników odpowiada Danuta Balczewska z Banku Zachodniego WBK w Zielonej Górze.

- Mam oszczędności w funduszach inwestycyjnych. Czy w obecnej sytuacji na giełdzie powinienem sprzedać jednostki uczestnictwa i ulokować pieniądze np. na lokacie, czy raczej jeszcze poczekać?- Jeśli chodzi o ostatnie spadki, to wynikają one z dwóch powodów. Z jednej strony z tzw. bańki spekulacyjnej, w sektorze średnich i małych spółek, a z drugiej strony z obawy o sytuację gospodarczą w USA i na całym świecie. W takiej sytuacji klienci powinni unikać gwałtownych ruchów. Historia pokazuje, że inwestorzy długoterminowi, którzy "przeczekali spadki" - nie ważne, czy kupili w "dołku" czy na "górce" - zyskali. Oczywiście dalsze spadki nie są wykluczone, ale również musimy pamiętać, że po nich najczęściej następują gwałtowne odbicia. I właśnie na samym początku są one najmocniejsze. Tak więc w przypadku długoterminowych inwestycji, chwilowe zachowania kursów nie mają znaczenia. Każdy klient rozpoczynający inwestycje, powinien wkalkulować w swoją strategię (zwłaszcza w fundusze z dużym udziałem akcji), możliwość, a wręcz nieuchronność spadków.

- Czy istnieje taka możliwość, że stracę wszystkie oszczędności ulokowane w funduszach inwestycyjnych?- Doradzałabym rozdzielenie swoich pieniędzy (tzw. dywersyfikację) pomiędzy różnymi formami oszczędzania. To zagwarantuje, że podczas giełdowych spadków nie będziemy zmuszeni do sprzedaży po niekorzystnej cenie jednostek funduszy, natomiast skorzystamy z pieniędzy ulokowanych np. na lokacie. Funduszami zarządzają licencjonowani doradcy, którzy posiadają fachową wiedzę w zakresie inwestowania i potrafią ocenić sytuację, a co za tym idzie mogą również zmniejszyć ilość akcji w składzie portfela do minimum jakie zakłada dany rodzaj funduszu. Analizy i historia pokazują, że w przypadku inwestycji pięcioletnich i dłuższych, ryzyko poniesienia straty jest niewielkie, a prawdopodobieństwo zysku znacznie przekraczającego np. lokaty terminowe - bardzo wysokie. Inwestując nawet na tzw. "górce" ryzyko w długim horyzoncie nie jest duże.

- Chciałabym się dowiedzieć, w co najlepiej teraz zainwestować oszczędności?- Decydującą kwestią jest horyzont inwestycyjny. Muszę więc zapytać, na jak długo chciałaby Pani ulokować pieniądze? Jeśli na krótko, np. do roku, to polecałabym albo standardową lokatę, albo konto oszczędnościowe, które z reguły oprocentowane jest wyżej niż lokata, ale dodatkowo posiada jeszcze możliwość wpłat i wypłat w każdej chwili. Z funduszy polecić można fundusz rynku pieniężnego oparty głównie na bonach skarbowych ze stopą zwrotu, zbliżoną do lokat terminowych. Jeśli zaś chciałaby Pani zainwestować na długi termin i jednocześnie jest Pani w stanie zaakceptować spadki, wówczas polecam fundusze inwestycyjne w udziałem akcji, takie jak np. stabilnego wzrostu, zrównoważone lub akcji. Obecne spadki na giełdzie postrzegane przez klientów jako "strata", z punktu widzenia inwestycji stwarzają okazję do kupowania tańszych jednostek. W bardzo długim okresie stawiałabym na akcje.

- Czy prawdą jest , że teraz opłaca się inwestować w nieruchomości?- Oczywiście że tak. Najlepiej rozważyć je jako element uzupełniający portfel. Poleciłabym je pod postacią funduszu inwestycyjnego. Po pierwsze, fundusz daje dostęp do nieruchomości niedostępnych dla indywidualnego klienta - nawet zamożnego - gdyż są to najczęściej hotele, biurowce, centra handlowe. Po drugie, w funduszu mamy do czynienia ze zdywersyfikowanym (zróżnicowanym) portfelem, czyli ryzyko takiej inwestycji jest znacznie mniejsze niż w przypadku inwestycji w pojedyncze mieszkania. Banki mają w ofercie takie fundusze. Jednak pamiętajmy, że są to jednak inwestycje wieloletnie nawet do 10 lat. Tylko taki horyzont wydaje się rozsądnym.

- Czy mogę lokować swoje oszczędności poprzez fundusze na innych giełdach?- Tak. Niektóre banki posiadają w swojej ofercie propozycje dla klientów, którzy chcą zainwestować nie tylko w Polsce. Nadzieje na duże zyski daje potencjał akcji spółek z innych państw europejskich, a dokładnie Środkowej i Wschodniej Europy. Fundusz w pełni wykorzystuje efekty rozszerzenia Unii Europejskiej. Koncentruje swoje działania w tych państwach, które mają szansę na najbardziej dynamiczny rozwój m.in. takie jak: Austria, Czechy, Węgry, Bułgaria, Rumunia. Inwestycja na tym rynku może więc przynieść atrakcyjne zyski. Wiele banków oferuje też klientom fundusze akcji zagranicznych, które lokują pieniądze na całym świecie. Równie globalnie inwestuje fundusz, oparty na akcjach podmiotów z sektora energetycznego.

- Czy od oszczędności w funduszach pobierany jest podatek Belki? Jeśli tak, to kiedy go zapłacę i czy muszę się z tego rozliczać w urzędzie skarbowym?- W przypadku funduszy inwestycyjnych, podatek pobierany jest automatycznie podczas realizacji inwestycji, czyli przy wypłacie oszczędności. Wynosi on 19 proc., tak jak przy tradycyjnych lokatach terminowych. I nie trzeba się z niego dodatkowo rozliczać w urzędzie skarbowym. Chciałabym jeszcze dodać, że zamiana funduszu, np. z akcyjnego na stabilnego wzrostu, wiąże się z zapłaceniem podatku, mimo że nie nastąpiła wypłata. Jest to bowiem traktowane jako sprzedaż jednostek jednego funduszu i zakup drugiego.

- Czy to prawda, że istnieje możliwość zainwestowania w fundusze, bez konieczności zapłacenia podatku Belki?- Istnieje taka możliwość zakładając indywidualne konto emerytalne (IKE). Jest to produkt przygotowany z myślą o emeryturze, ale tak naprawdę może być przeznaczony na dowolny cel i zrealizowany w dowolnym czasie. Uniknięcie zapłaty podatku jest możliwe jedynie w przypadku utrzymania IKE do osiągnięcia wieku emerytalnego. Inwestycja ta osiąga takie same stopy zwrotu, co fundusze inwestycyjne. Różnica polega na tym, że uczestnik nie może przekazać większej kwoty niż 150 procent prognozowanego przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w gospodarce narodowej ogłaszanego na dany rok. Niektóre banki oferują też okresowo subskrypcje polis inwestycyjnych, które są połączeniem inwestycji w indeks giełdowy z ubezpieczeniem .Taka inwestycja daje stuprocentową gwarancję zwrotu powierzonego kapitału z jednoczesną możliwością partycypacji w zyskach z giełdy, a co najważniejsze uniknięcia podatku dochodowego.

- Podobno banki mogą wstrzymać wypłaty z funduszy? Czy to prawda?- Oczywiście istnieje taka możliwość. Należy jednak pamiętać, że mechanizm wstrzymywania wypłat przewidziany jest w Ustawie o funduszach i ma on służyć ochronie uczestników funduszy inwestycyjnych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska