Jak śmierdzi za mostem! I to już od wielu miesięcy

- Niesamowity smród mamy w domach, i to już od wielu miesięcy - zawiadomili nas mieszkańcy tej dzielnicy miedzy mostami na Odrze. - Cuchnie nam w domach, cuchnie w sklepach, w firmach, w obiektach użyteczności publicznej. Wszędzie! Czuje się ten zapach także na dworze.

Problem mają mieszkańcy domów położonych przy ul. Kamienna Droga i Dzieci Głogowskich. Domków jednorodzinnych i domów należących do ZGM. - Pomóżcie nam, bo to jest upokarzające, że musimy to znosić niemal dzień w dzień. Smród przechodzi tylko czasem, a nasila się w dni, kiedy jest tzw. barowa pogoda.

Ten problem mieszkańcy zgłaszali już nie tylko do naszej gazety. Skarżyli w sanepidzie, w ZGM, sprawą zajmowały się wodociągi. Jak dotychczas nikt nie wie skąd te smrody.

- To są typowe zapachy z kanalizacji - mówi Kazimierz Koleśnik, kierownik administracji osiedla Śródmieście. - Nieprzyjemny zapach czuć koło różowego mostu na Odrze, a najgorzej jest koło tej starej przepompowni. Temat zgłaszaliśmy do wodociągów, oni już wszystko sprawdzali i nic nie znaleźli. Po prostu nie wiemy co to jest.

ZGM posprawdzał piony kanalizacyjne i wywiewki w blokach. Wszystko jest tam drożne - a dalej śmierdzi. - Trudno określić dlaczego - mówi K. Koleśnik.
Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji też reagowało na zgłoszenia. Przede wszystkim firma uszczelniła tę przepompownię, z której najwięcej śmierdziało - właśnie koło różowego mostu. Do uszczelnienia zastosowano specjalne filtry darniowe i od niej brzydkiego zapachu już nie ma. Poza tym po skargach mieszkańców wodociągi wyczyściły całą sieć kanalizacyjną na Ostrowie Tumskim. Lecz nie przyniosło to ulgi dla nosów.

- Nie składamy jednak broni, mamy swoje podejrzenia skąd to może śmierdzieć - powiedział nam dyrektor ds. technicznych PWiK Wojciech Stanicki. - Wreszcie zrobiła się odpowiednia pogoda, w marcu zrobimy dochodzenie, skąd pochodzą te brzydkie zapachy.

Baza firm z Twojego regionu