5/10
Świebodzińscy strażacy, w tym ochotnicy, wraz z kolegami...
fot. KPPSP Świebodzin

Świebodzińscy strażacy, w tym ochotnicy, wraz z kolegami zielonogórskiego oddziału WOPR doskonalili umiejętności w zakresie bezpieczeństwa prowadzenia działań ratowniczych na zamarzniętym akwenie. Ćwiczenia odbyły się na skutym lodem Jeziorze Niesłysz.

Celem zajęć było przypomnienie stosowania technik ratowniczych umożliwiających ewakuację z wody osób poszkodowanych przy użyciu sprzętu będącego na wyposażeniu jednostek. Nie zabrakło wykładu na temat udzielania pierwszej pomocy poszkodowanym w stanie hipotermii. Zasady te przedstawili instruktorzy z Zielonej Góry: Ewelina Kędziora i Mikołaj Bombała.

Osobom, pod którymi załamał się lód, w wielu przypadkach są w stanie pomóc świadkowie zdarzenia. Jeśli zachowają szczególną ostrożność, mogą wykorzystać przedmioty znajdujące się pod ręką – np. szalik, długą grubą gałąź, kij hokejowy czy sanki. Wybierając się na zamarznięte akweny, przezornie warto wziąć ze sobą kolce lodowe, by w razie wypadku podjąć próby samoratowania. Za każdym razem świadkowie zdarzenia powinni jednak wezwać fachową pomoc – straż pożarną (telefon 112 lub 998).

Człowiek w lodowatej wodzie ma bardzo mało czasu na udzielenie mu pomocy. W literaturze spotyka się bardzo różne oszacowania czasu przeżycia w zimnej wodzie. Wystarczy zapamiętać, że osoba bez specjalnego kombinezonu może przeżyć w wodzie o temperaturze poniżej 10 stopni C tyle minut, ile wynosi temperatura wody: np. 4 minuty w wodzie o temperaturze 4 stopni.

Plus.GazetaLubuska.pl - mamy wiele do dodania

6/10
Świebodzińscy strażacy, w tym ochotnicy, wraz z kolegami...
fot. KPPSP Świebodzin

Świebodzińscy strażacy, w tym ochotnicy, wraz z kolegami zielonogórskiego oddziału WOPR doskonalili umiejętności w zakresie bezpieczeństwa prowadzenia działań ratowniczych na zamarzniętym akwenie. Ćwiczenia odbyły się na skutym lodem Jeziorze Niesłysz.

Celem zajęć było przypomnienie stosowania technik ratowniczych umożliwiających ewakuację z wody osób poszkodowanych przy użyciu sprzętu będącego na wyposażeniu jednostek. Nie zabrakło wykładu na temat udzielania pierwszej pomocy poszkodowanym w stanie hipotermii. Zasady te przedstawili instruktorzy z Zielonej Góry: Ewelina Kędziora i Mikołaj Bombała.

Osobom, pod którymi załamał się lód, w wielu przypadkach są w stanie pomóc świadkowie zdarzenia. Jeśli zachowają szczególną ostrożność, mogą wykorzystać przedmioty znajdujące się pod ręką – np. szalik, długą grubą gałąź, kij hokejowy czy sanki. Wybierając się na zamarznięte akweny, przezornie warto wziąć ze sobą kolce lodowe, by w razie wypadku podjąć próby samoratowania. Za każdym razem świadkowie zdarzenia powinni jednak wezwać fachową pomoc – straż pożarną (telefon 112 lub 998).

Człowiek w lodowatej wodzie ma bardzo mało czasu na udzielenie mu pomocy. W literaturze spotyka się bardzo różne oszacowania czasu przeżycia w zimnej wodzie. Wystarczy zapamiętać, że osoba bez specjalnego kombinezonu może przeżyć w wodzie o temperaturze poniżej 10 stopni C tyle minut, ile wynosi temperatura wody: np. 4 minuty w wodzie o temperaturze 4 stopni.

Plus.GazetaLubuska.pl - mamy wiele do dodania

7/10
Świebodzińscy strażacy, w tym ochotnicy, wraz z kolegami...
fot. KPPSP Świebodzin

Świebodzińscy strażacy, w tym ochotnicy, wraz z kolegami zielonogórskiego oddziału WOPR doskonalili umiejętności w zakresie bezpieczeństwa prowadzenia działań ratowniczych na zamarzniętym akwenie. Ćwiczenia odbyły się na skutym lodem Jeziorze Niesłysz.

Celem zajęć było przypomnienie stosowania technik ratowniczych umożliwiających ewakuację z wody osób poszkodowanych przy użyciu sprzętu będącego na wyposażeniu jednostek. Nie zabrakło wykładu na temat udzielania pierwszej pomocy poszkodowanym w stanie hipotermii. Zasady te przedstawili instruktorzy z Zielonej Góry: Ewelina Kędziora i Mikołaj Bombała.

Osobom, pod którymi załamał się lód, w wielu przypadkach są w stanie pomóc świadkowie zdarzenia. Jeśli zachowają szczególną ostrożność, mogą wykorzystać przedmioty znajdujące się pod ręką – np. szalik, długą grubą gałąź, kij hokejowy czy sanki. Wybierając się na zamarznięte akweny, przezornie warto wziąć ze sobą kolce lodowe, by w razie wypadku podjąć próby samoratowania. Za każdym razem świadkowie zdarzenia powinni jednak wezwać fachową pomoc – straż pożarną (telefon 112 lub 998).

Człowiek w lodowatej wodzie ma bardzo mało czasu na udzielenie mu pomocy. W literaturze spotyka się bardzo różne oszacowania czasu przeżycia w zimnej wodzie. Wystarczy zapamiętać, że osoba bez specjalnego kombinezonu może przeżyć w wodzie o temperaturze poniżej 10 stopni C tyle minut, ile wynosi temperatura wody: np. 4 minuty w wodzie o temperaturze 4 stopni.

Plus.GazetaLubuska.pl - mamy wiele do dodania

8/10
Świebodzińscy strażacy, w tym ochotnicy, wraz z kolegami...
fot. KPPSP Świebodzin

Świebodzińscy strażacy, w tym ochotnicy, wraz z kolegami zielonogórskiego oddziału WOPR doskonalili umiejętności w zakresie bezpieczeństwa prowadzenia działań ratowniczych na zamarzniętym akwenie. Ćwiczenia odbyły się na skutym lodem Jeziorze Niesłysz.

Celem zajęć było przypomnienie stosowania technik ratowniczych umożliwiających ewakuację z wody osób poszkodowanych przy użyciu sprzętu będącego na wyposażeniu jednostek. Nie zabrakło wykładu na temat udzielania pierwszej pomocy poszkodowanym w stanie hipotermii. Zasady te przedstawili instruktorzy z Zielonej Góry: Ewelina Kędziora i Mikołaj Bombała.

Osobom, pod którymi załamał się lód, w wielu przypadkach są w stanie pomóc świadkowie zdarzenia. Jeśli zachowają szczególną ostrożność, mogą wykorzystać przedmioty znajdujące się pod ręką – np. szalik, długą grubą gałąź, kij hokejowy czy sanki. Wybierając się na zamarznięte akweny, przezornie warto wziąć ze sobą kolce lodowe, by w razie wypadku podjąć próby samoratowania. Za każdym razem świadkowie zdarzenia powinni jednak wezwać fachową pomoc – straż pożarną (telefon 112 lub 998).

Człowiek w lodowatej wodzie ma bardzo mało czasu na udzielenie mu pomocy. W literaturze spotyka się bardzo różne oszacowania czasu przeżycia w zimnej wodzie. Wystarczy zapamiętać, że osoba bez specjalnego kombinezonu może przeżyć w wodzie o temperaturze poniżej 10 stopni C tyle minut, ile wynosi temperatura wody: np. 4 minuty w wodzie o temperaturze 4 stopni.

Plus.GazetaLubuska.pl - mamy wiele do dodania

Kontynuuj przeglądanie galerii
WsteczDalej

Polecamy

W Żaganiu uczniowie klasy policyjnej na wspólnej akcji z policjantami ruchu drogowego

W Żaganiu uczniowie klasy policyjnej na wspólnej akcji z policjantami ruchu drogowego

Domy w cenie mieszkania w Lubuskiem. Do tego kawałek ziemi i zabudowania gospodarcze

Domy w cenie mieszkania w Lubuskiem. Do tego kawałek ziemi i zabudowania gospodarcze

Lubuskie lasy suche i łatwopalne. Codziennie dochodzi do pożarów!

Lubuskie lasy suche i łatwopalne. Codziennie dochodzi do pożarów!

Zobacz również

Lubuskie lasy suche i łatwopalne. Codziennie dochodzi do pożarów!

Lubuskie lasy suche i łatwopalne. Codziennie dochodzi do pożarów!

Słynny aktor w Poznaniu: Chcę zostać Polakiem! Oto rozmowa z gwiazdą Impact 2024

TYLKO U NAS
Słynny aktor w Poznaniu: Chcę zostać Polakiem! Oto rozmowa z gwiazdą Impact 2024