Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jakich inwestycji możemy się spodziewać w strefie ekonomicznej?

Stefan Cieśla 0 95 722 57 72 [email protected]
Hanke Tissue z Kostrzyna, jednej z największych fabryk w specjalnej strefie ekonomicznej, miniony kryzysowy rok nie przeszkodził w zainwestowaniu w nowe maszyny i hale 27 mln zł i przeprowadzce do nowej siedziby (fot. Jakub Pikulik)
Hanke Tissue z Kostrzyna, jednej z największych fabryk w specjalnej strefie ekonomicznej, miniony kryzysowy rok nie przeszkodził w zainwestowaniu w nowe maszyny i hale 27 mln zł i przeprowadzce do nowej siedziby (fot. Jakub Pikulik)
- W tym roku powinno wyjść kilka inwestycji azjatyckich, liczymy też, że zacznie się budowa wielkiej wytwórni biopaliw w Kostrzynie - przewiduje Roman Dziduch, wiceprezes Kostrzyńsko-Słubickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.

W minionym roku pozwolenia na inwestowanie w strefie dostało osiem firm, co w porównaniu z 24. pozwoleniami w 2008 r. potwierdza, że tak jak w całej gospodarce również w strefie rok był kryzysowy. Inwestorzy którzy dostali pozwolenia, zadeklarowali wydanie 143,8 mln zł na zakłady, w których zatrudnić chcą 330 pracowników.- Wielu inwestorów w minionym roku przeciągało rozmowy, co zapowiada, że decyzje o inwestowaniu podejmą w tym roku. Wykorzystaliśmy miniony rok na inwestowanie w infrastrukturę techniczną, ale robiliśmy to tylko na terenie woj. lubuskiego. Postawiliśmy w Kostrzynie budynek z 22 mieszkaniami, dla kadry zatrudnionej w strefie i dziewięć mieszkań już sprzedaliśmy. Odstąpiliśmy jednak od budowy bazy logistycznej w Kostrzynie, gdyż podobne bazy powstały w Arctic Paper i ICT, więc problem nieco zmalał - mówi Roman Dziduch.

Czytaj też: Druga młodość kostrzyńskiej papierni

Nie wszystkie firmy w strefie borykały się z kryzysem, bo np. Hanke Tissue, producent bibuły higienicznej, przeprowadził w minionym roku wielkie inwestycje. Na nowe maszyny produkcyjnej wydał 12,5 mln zł, a 14,5 na nowe hale produkcyjne, magazyny biurowiec, do których już się przeprowadził.

W 2010 r. strefa zaplanowała wydanie podobnej jak w minionym roku liczby pozwoleń na inwestowanie. Pierwsze dostała niemiecka spółka branży motoryzacyjnej, która w Kostrzynie zbudować chce fabrykę przyczep i naczep samochodowych. - Spodziewamy się w tym roku w naszym regionie inwestorów z Azji. Ale żadnych konkretów na razie nie mamy, bo inwestorzy ci są bardzo tajemniczy, celebrują rozmowy, odwlekają decyzje - twierdzi Dziduch. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że inwestorzy z Dalekiego Wschodu pojawić się mogą wreszcie w Gorzowie i zbudować dawno zapowiadane fabryki podzespołów dla pracującej tam wytwórni telewizorów TPV. Pewniakiem może też być wielka wytwórnia biopaliw w Kostrzynie. Hiszpańska wytwórnia w lipcu ub. r. dostała od Ministerstwa Gospodarki grant w wysokości 33 mln euro na postawienie na 22-ha działce fabryki bioetanolu, czyli spirytusu ze zboża, ziemniaków czy buraków. Inwestor zatrudnić ma 200 pracowników, a w dostawach surowca kooperować z rolnikami z Lubuskiego i trzech sąsiednich województw.

Czytaj też: W Kostrzynie powstanie fabryka biopaliwa

 

CZWARTA W KRAJU

Kostrzyńsko-Słubicka Specjalna Strefa Ekonomiczna powstała we wrześniu 1997 r. Początkowo miała tereny tylko w Kostrzynie, Słubicach i Gorzowie Wlkp., z czasem powstawać zaczęły kolejne podstrefy w miastach woj. lubuskiego, zachodniopomorskiego i wielkopolskiego. Dziś składa się z 20 podstref, a jej łączny obszar wynosi 1218 ha. Obecnie to czwarta pod względem zagospodarowania powierzchni strefa w kraju. Pozwolenia dostało 178 inwestorów, do tej pory fabryki zbudowało 70 firm, które wydały 3,1 mld zł i zatrudniły 15,6 tys. osób.

 

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska