Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jakie nazwy powinny mieć nowe ronda w Nowej Soli?

Artur Lawrenc 68 387 52 87 teren@gazetalubuska.
- Tylko nazwa Rondo Przyszłości pasuje w tym miejscu idealnie – mówi Damian Kamiński.
- Tylko nazwa Rondo Przyszłości pasuje w tym miejscu idealnie – mówi Damian Kamiński. fot. Artur Lawrenc
W radzie miasta rozpoczęła się dyskusja odnośnie nadania nazw nowym rondom w naszym mieście. Rajcy apelują do siebie o rozsądne propozycje. Co o całej sprawie myślą z kolei nowosolanie?

Pozornie prosta sprawa nadania imienia, w przypadku niecodziennych propozycji, okazuje się być kością niezgody członków rady miejskiej. Pierwsze próby podjęcia jakichś decyzji już były, ale brak jednomyślności zmusił rajców do odłożenia w czasie rozwiązania problemu.

- Była dyskusja odnośnie propozycji nadania jednemu z rond imienia Adama Rolicza. Pan wiceprezydent Jacek Milewski zaproponował jednak, żeby nie zajmować się tą kwestią osobno, a w niedalekiej przyszłości usiąść i zadecydować kompleksowo o nazwach wszystkich bezimiennych miejsc - wyjaśnia Mariusz Stokłosa, radny PO.

- Zgodziliśmy się z tym pomysłem, ponieważ uważamy, że wysuwanie poszczególnych propozycji, które nie zyskają potem akceptacji całego gremium, może spowodować wiele szkód. Trzeba uniknąć kontrowersji i uchwalić projekt jednomyślnie. Nie może on dzielić ludzi - dodaje.

- Nazwy nie muszą dotyczyć osób spoza Nowej Soli. Jeśli nowosolanie, poprzez radnych, uznają, że warto wyróżnić kogoś stąd, to na pewno chętnie rozważymy taki pomysł. Sądzę, że warto podkreślać osoby, które kojarzą się pozytywnie mieszkańcom. Tak już było z rondem imienia Ojca Medarda - przypomina M.Stokłosa.

- Każdy może zgłosić swoją propozycję. Po to wybieramy radnych, żeby oni mogli w naszym imieniu zabierać głos, również w tej kwestii. Nie wybierzemy nazw pochopnie, poświęcimy tej sprawie spotkanie wspólne wszystkich komisji rady miasta i będziemy pracować tak długo, aż wszyscy zgodzą się z daną propozycją - zapewnia.

Aby uniknąć wspomnianych kontrowersji, najprawdopodobniej rajcy posłużą się kluczem tematycznym odnośnie poszczególnych decyzji. To najbezpieczniejszy sposób, jaki zastosowano chociażby na Starym Żabnie. Osiedle domków jednorodzinnych stoi tam miedzy ulicami: Wrzosową, Liliową, Łąkową, itd. W kontekście okolic ulicy Przyszłości padł już pomysł na nazwiska znanych kompozytorów.

Wśród mieszkańców i samych radnych pojawiają się jednak także głosy pytające o zasadność nadawania nazw rondom, bez możliwości wcześniejszych konsultacji pomysłów z mieszkańcami. - Uważam, że w tej sprawie powinno się robić ankiety społeczne. A przynajmniej informować mieszkańców przez wiadomości na tablicach, albo na stronie internetowej - stwierdza radny Daniel Roguski.

Co na to mieszkańcy wspomnianej już ulicy Przyszłości? - Nie mają, co robić, to sobie nazwy wymyślają. Nazywanie ronda jest bez sensu. Pytam się - po co i dla kogo? Jak z tym Ojcem Medardem. Kto będzie za 20 lat pamiętał, kim on był? - pyta retorycznie pan Jan.

- Ogólnie nie widzę większego sensu nazywania czyimś imieniem ronda. Ale skoro już jest taka moda, to niech nazwa będzie dobrze dopasowana. Niech radni nie kombinują - prosi z kolei Damian Kamiński.

- O ile rozumiem, że ojciec Medard był zasłużoną postacią, to już Rondo Gedii uważam, za pomyłkę. Można prosto, np. ulica Przyszłości, to i Rondo Przyszłości. Tylko taką nazwę widzę dla ronda w tym miejscu. Pasuje do ulicy i brzmi też dobrze - dodaje pan Damian. - Rzeczywiście, świetnie brzmi! - potwierdzają dwie panie przysłuchujące się naszej rozmowie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska