Wiadomość odbiła się szerokim echem po sejmowych korytarzach. - Zbliżają się wybory parlamentarne, w związku z tym takie decyzje pewnie będą się pojawiać. To oczywiście smutne - ocenił przewodniczący klubu parlamentarnego PiS Mariusz Błaszczak. Według Stanisława Żelichowskiego z PSL, Tomaszewski był "sztucznym tworem w PiS-ie, nie nadawał się do PiS-u i z góry było wiadomo, że tam się dusi".
Stefan Niesiołowski z PO nie krył swojego zadowolenia i sympatii do byłego posła PiS. - Jest człowiekiem czasem bardzo porywczym, ale zawsze przyzwoitym. Formalności, które nas w związku z tym czekają, będą miały charakter chyba tylko proceduralny - powiedział Niesiołowski.
Premier Kopacz zapowiedziała, że sprawę Tomaszewskiego PO omówi na posiedzeniu klubu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?