Jarmark świąteczny z Morsami i Łemkami w Żaganiu!

Hitem jarmarku świątecznego w Żaganiu była premiera nowego ciasta "Keplera", przygotowana przez żagańską piekarnię i cukiernię Ptyś. To sernik z bakaliami i makiem, który został zaserwowany w pałacowym holu tuż przed rozpoczęciem miejskiej Wigilii Bożego Narodzenia. Ciasto zasponsorowało miasto, czyli mieszkańcy, zaś porcje degustacyjne z malutkimi flagami Żagania przygotowały panie z Ośrodka Pomocy Społecznej. - To bardzo dobre ciasto - zaznaczyła Anna Kanarek z OPS. - Zapraszamy mieszkańców do skosztowania.

Niestety, sam mistrz cukierniczy nie pojawił się na degustacji, ale kosztujący ciasta zaznaczali, że jest pyszne. - Rewelacja - zaznaczyła radna Małgorzata Klorek, bardzo lubię wyroby tej cukierni.
"Keplerkę" będzie można kupić przed świętami w sklepach firmowych Ptysia.

Podczas jarmarku do morsowania ze sceny zachęcał Wiesław Marszałek. - Warto morsować dla zdrowia, z grupą przyjaciół - wyjaśniał. - Nie ma praktycznie ograniczeń wiekowych.

Żeby udowodnić wszystkim te tezy, Morsy Żagań wprost z dziedzińca pałacu ruszyły do parku, przez parkową kładkę nad Bóbr, koło tamy. Tam ok. 30 osób rozebrało się i ruszyło do wartkiej wody w górskiej rzece, jaką jest Bóbr. - Zimna woda zdrowia doda! - wołali do publiczności, która zebrała się na brzegu.

Na scenie na dziedzińcu wystąpiły dzieci. Prawdziwą furorę zrobił koncert kolęd z zespołem Nadija ze Szprotawy. To znany od wielu lat i uznany zespół, a jego wokalista Andrzej Kajfasz jest dyrektorem Szprotawskiego Domu Kultury. Dzięki grupie muzyków z pobliskiego miasta, mieszkańcy Żagania mieli możliwość poznania kolęd i kultury łemkowskiej.

Wigilię dla mieszkańców rozpoczęła oficjalnie sześcioletnia Klara Szpakowska. Po jej kolędzie władze miasta, radni, duchowni oraz komendant policji w Żaganiu, inspektor Marcin Sapun podzielili się opłatkiem z zebranymi.
Byliście? Kupiliście coś na jarmarku? Podzielcie się w komentarzach.

Czytaj również na naszym portalu