Jestem drewnianym zwyczajnym pajacykiem, który należy do klasy 2e!

1 września 2014 roku. Trafiłem tu lekko wystraszony. Na szczęście, gdy Pani Gabrysia postawiła mnie na biurku, zobaczyłem same uśmiechnięte twarze. 22 osoby, które mają zostać moimi przyjaciółmi. Osiem dziewczynek, wszystkie wesołe, nie było widać po nich smutku i strachu. Już w pierwszym tygodniu poczułem się bezpieczny i lubiany. Zacząłem ineteresować się piłką nożną, bo od razu dało się zauważyć, że cała „czternastka” chłopców w niej widzi dużo zalet. Wysportowani, znający zasady gry „fair play”, grali niemal na każdej przerwie. Obok piłki nożnej, nie mogłem ominąć takich upodobań jak: malowanie, szycie, taniec czy gra na trąbce. Dziewczynki jeżdżą na rolkach i mistrzowsko grają w „kabla”. Do tej pory nie zdarzyło mi się spotkać tylu wspaniałych, utalentowanych osób. Każdego dnia drogą losowania trafiałem do domu każdego z nich. Mimo, że nie jestem zbyt ładny, to otaczali mnie wielką opieką. Ubierali mnie, dbali o moje zdrowie, naprawiali. Tak dotrwałem do drugiej klasy. Mogę teraz z pewnością rzec, że te 22 wspaniałe osoby to moi przyjaciele. Mimo, że są starsi, nadal traktują mnie poważnie. Nie lekceważąc swoich obowiązków, zawsze znajdą dla mnie chwile. Opowiadają o swoich wycieczkach, m.in.: do lasu, Poznania, teatru czy szkoły muzycznej. Mam nadzieję, że kiedyś zabiorą mnie w jakieś ciekawe miejsce. A pomysłów im nie brakuje.

Wiem też, że rozwijają swoje talenty, uczęszczają na różne zajęcia i zmagają się w konkursach. Kiedyś widziałem filmy z ich występów. Cała klasa tańczyła i śpiewała. Ciekaw jestem, czym jeszcze mnie zaskoczą... Cieszę się, że trafiłem to takiej grupy, która zawsze pokazuje klasę! A teraz się przedstawię – jestem Pinokio i to nie ten, którego wyrzeźbił Dżeppetto, jestem drewnianym, zwyczajnym pajacykiem, który należy do klasy 2e!
Chcesz zagłosować na strzeleckich drugoklasistów? Wyślij SMS o treści: np.10 na numer 71321 (koszt 1,23 zł z VAT). Uczniowie Gabrieli Mróz mają już uzbierane (stan na 13.00 wczoraj) aż 4794 głosy i prowadzą w całym regionie w kategorii klas 0-3 szkół podstawowych.

Drugie i trzecie miejsce w tej kategorii też zajmują klasy z północy woj. lubuskiego, z tego samego miasta i - uwaga! - z tej samej placówki, czyli Szkoły Podstawowej nr 1 przy ul. Dąbrowskiego. Jej dyrektorem jest Iwona Buchmiet, a jak dodamy, że z gorzowskiej jedynki mamy aż cztery zgłoszone klasy, to bez problemu się zorientujecie, że to absolutnie nie może być przypadek! A jeśli ktoś jeszcze ma wątpliwości, niech koniecznie przeczyta to:„Nasza klasa/Drogie dzieci/jest wspaniała i wesoła/tak jak cała nasza szkoła./Ściany tutaj kolorowe,/ malowane drzewo, kredki rysunkowe/ uśmiechnięte i wygięte,/dają rączki na zachętę,/aby dzieci się uczyły/i radosne zawsze były/. Mamy ławki i krzesełka, szafki i pudełka/wszystko po to, aby łatwiej nam tu było/szybciej, milej się uczyło”.
To fragment wiersza, którym przedstawili nam się uczniowie 2a. Wychowankowie Pauliny Wasiucionek z gorzowskiej jedynki są na drugim miejscu w swojej kategorii. Mają już 3933 głosy, ale może ich być oczywiście więcej, wystarczy wysłać SMS o treści: np.5 na numer 71321.

Tuż za nimi jest klasa 3a (jako się rzekło: też z gorzowskiej jedynki). Uczniowie Anny Janiszewskiej mają 3836 głosów, a głosujemy na nich, wysyłając SMS o treści:np.4. „Gdy patrzę i obserwuję ich każdego dnia - pisze wychowawczyni o swoich uczniach - to myślę sobie, że jestem w krainie Smerfów. Znajdziecie tutaj Ważniaka, Pracusiów, Marudę, Łasuchów, Złośnika Zgrywusa i całą masę uroczych Smerfetek”.