W sobotę ok.14.00 w Gorzowie nagle spadło zasilanie. Nie działały windy w wieżowcach i sygnalizacja świetlna na drogach. W niektórych mieszkaniach nie było wody. Zamknięta była też część sklepów. Gorzowianie, u których w mieszkaniach spadło napięcie narzekali też na niedziałające windy i brak wody. Sparaliżowane było pół miasta.
Po dwóch godzinach awarię usunięto.
- Do tak znacznego spadku zasilania doszło tez w rejonie Zielonej Góry i Poznania. Dlatego sprawą zajmuje się Krajowy System Elektroenergetyczny. To oni powołują komisję, która zbada przyczyny awarii - tłumaczy Alina Łojko z gorzowskiej Enei.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?