Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jeszcze we wrześniu młodzież z Zbąszynia zagra na nowym boisku

(kurz)
- Do 25 września wszelkie prace na boisku wielofunkcyjnym powinniśmy zakończyć - zapowiada wykonawca, Przemysław Hadaś, szef firmy Sodex
- Do 25 września wszelkie prace na boisku wielofunkcyjnym powinniśmy zakończyć - zapowiada wykonawca, Przemysław Hadaś, szef firmy Sodex fot. Paweł Janczaruk
Także gród Zbąskich doczekał się swojego "Orlika", czyli kompleksu boisk dofinansowanego przez rząd. Obiekt powstaje tuż obok hali sportowej oraz przy podstawówce i gimnazjum.

- Prace rozpoczęliśmy z początkiem lipca i cały czas przemy do przodu - mówi Jan Nowak z zakładu drogowo-budowlanego "Nojan" z Grodziska Wlkp. Firma jest podwykonawcą na kompleksie boisk. Jej pracownicy właśnie wykonują roboty w części, gdzie powstanie boisko wielofunkcyjne.

- Natomiast boisko piłkarskie, jak widać, jest już gotowe- wskazuje Przemysław Hadaś z zakładu Sodex z podpoznańskiej miejscowości Złotniki; przedsiębiorstwo jest głównym wykonawcą zadania. - No, brakuje bramek, ale to nie problem.

Roboty osiedlu Na Kępie, trzeba przyznać, idą pełną parę, a stan zaawansowania obiektu jest bardzo dobry. Zapewne nie będzie gotowy na 1 września, ale na koniec miesiąca zapewne tak. Potwierdza to P. Hadaś: - Termin oddania mamy na 25 września, zatem uczniowie pobliskiej podstawówki, jak i gimnazjum na pewno już w tym roku pograją sobie.

Usytuowanie zespołu boisk Orlika jest trafione. Nie dość, że tuż obok hali sportowej i obu dużych szkół, ale i na rozwijającym się osiedlu Na Kępie. Stoi tutaj kilka "starych" bloków, z kolei trzy ulice zabudowane są domkami jednorodzinnymi, a obecnie wykańczane są cztery nieduże bloki deweloperskie. Sportowej młodzieży więc nie zabraknie.

- Kompleks boisk będzie wykonany według standardu, czyli z własną kontenerową szatnią i natryskami - podpowiada Tomasz Szczechowiak, dyrektor centrum sportu, zarządzający pobliską halą sportową Zbąszynianka. - Mimo, że z Orlika blisko do naszych szatni i łazienek, ale mamy takie obłożenie, że nie dałbym rady przyjąć jeszcze młodzieży po zawodach na Orliku.

- Właśnie budujemy fundament pod szatnię, która stanie między boiskiem do piłki nożnej a boiskiem wielofunkcyjnym - pokazuje P. Hadaś. - Potem jeszcze sześć dużych masztów oświetleniowych, ogrodzenie całości, no i wykończenie otoczenia.
- Brama wejściowa na Orlika będzie od strony hali, gdzieś w połowie ogrodzenia - uzupełnia J. Nowak.

Szkoda tylko, że między szkołą, halą, a boiskiem znalazła się tzw. ekologiczna kotłownia. Niestety, istniała wcześniej i nie było możliwości, żeby ją przestawić.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska