Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Już 500 osób jeździ na wycieczki z regionaliostami z Rzepina. W weekend będą świętować czterolecie wypraw

Bożena Bryl, 95 758 07 61, [email protected]
Pamiątkowe zdjęcie z biwaku kajakowego w sierpniu na rzece Pliszce. To już była w tym sezonie czwarta wodna wyprawa. Kolejna w niedzielę.
Pamiątkowe zdjęcie z biwaku kajakowego w sierpniu na rzece Pliszce. To już była w tym sezonie czwarta wodna wyprawa. Kolejna w niedzielę. fot. Koło Regionalistów
W wycieczkach krajoznawczych po lądzie i na wodzie, wymyślonych przez szefa Koła Regionalistów Damiana Utrackiego, uczestniczą już setki osób. - Wyliczyłem, że tylko w tym roku przejechaliśmy na rowerach ponad 1250 km - mówi szef Koła Regionalistów w Rzepinie D. Utracki. - Udało nam się zorganizować prawie 30 różnych imprez - podkreśla.

Były wycieczki rowerowe po okolicy ze zwiedzaniem najciekawszych miejsc, ale też po pograniczu, na Bornholm i na wyspę Wolin. Wędrowaliśmy z kijkami, było nocne zwiedzanie miast, m.in. Ośna Lubuskiego, a także spływy kajakowe i prezentacje historyczne - wylicza D. Utracki. - W tych naszych wyprawach wzięło w sumie w tym sezonie ponad 500 osób. Niektóre z nich pojawiały się niemal w każdą niedzielę, jak na przykład:
Marek Jakubowski, Marek Danicki, Andrzej Matuszek, Przemysław Bulak, Maria Gronostaj, Sławomir Adamski czy Bogusław Danicki - twierdzi rzepiński regionalista.

Poznają region i historię

Każdy od wiosny do późnej jesienie (wszystko zależy od pogody) może stawić się w niedzielę na zbiórkę pod Miejskim Domem Kultury i ruszyć na wycieczkę. Na pierwszą taką wyprawę, cztery lata, temu pojechało 17 osób, teraz liczba uczestników wzrosła ponad dwukrotnie.

- Oczywiście za każdym razem skład jest inny, bo nie wszyscy mogą pojechać na każdą wycieczkę, zwykle grupy liczą około 20 osób - opowiada D. Utracki. Kiedy go zapytaliśmy, skąd wziął się pomysł niedzielnych wycieczek za miasto, odpowiada, że pewnie stąd, że sam jeździ od lat na rowerze i interesuje się historią regionu. - Pomyślałem, że wyprawy w ciekawe miejsca mogą zainteresować też innych - dodaje.

- D. Utracki. - Staram się, żeby to były wycieczki w ciekawe miejsca pod względem przyrodniczym, historycznym i architektonicznym - twierdzi. O historii opowiada sam, natomiast wiedzą przyrodniczą dzieli się z cyklistami od początku Michał Smoczyk, nauczyciel biologii w rzepińskim liceum, który często bierze udział w wyprawach.

Zaproszeni są wszyscy

W ten weekend uczestnicy tych wypraw będą świętować czwarte urodziny Koła Regionalistów. - Zapraszam wszystkich, którzy mają ochotę do nas dołączyć - mówi D. Utracki. - Zaczynamy w sobotę o 12.00 od zbiórki z rowerami przy Miejskim Domu Kultury w Rzepinie. Tutaj mamy dla stałych uczestników niespodziankę - opowiada regionalista.

Potem wszyscy wyrusza do Nowego Młyna, a tam ok. 14.00 w wigwamie będzie prezentacja zdjęć z tegorocznych wypraw, pamiątkowe upominki i wyróżnienia dla najaktywniejszych. Potem ognisko z kiełbaskami. - Udział w imprezie jest bezpłatny i otwarty dla wszystkich. Zainteresowanych proszę jedynie o telefoniczne potwierdzenie uczestnictwa do piątku na numer 608 750 175 - prosi D. Utracki.

W niedzielę będzie natomiast, także bezpłatny, spływ kajakowy Ilanką na odcinku Rzepin-Nowy Młyn. - Przy okazji posprzątamy naszą rzekę z drobnych śmieci: butelek, puszek, plastkowych pojemników, itp. Zapewniamy jednorazowe rękawiczki i worki na śmieci - mówi D. Utracki. - Spływ także skończy się ogniskiem - dodaje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska