Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kabareciarz to nie błazen. To zawód i pasja.

Redakcja
- W kabarecie trzeba robić dobre rzeczy - mówi Przemek Żejmo.
- W kabarecie trzeba robić dobre rzeczy - mówi Przemek Żejmo. fot. Tomasz Gawałkiewicz
Z kabaretu można żyć. Ale to nie tylko rozrywka. - Trzy lata pisania co tydzień nowych skeczy, to naprawdę ciężka praca. Ale wyszła super sprawa - opowiada nam Przemek "Sasza" Żejmo.

Na WSP rozpoczął studia na pedagogice opiekuńczo-wychowawczej. Poznał środowisko klubu studenckiego Gęba - matecznika Zielonogórskiego Zagłębia Kabaretowego. Doszedł do wniosku, że bardziej leży mu pedagogika kulturalno-oświatowa. Przeniósł się. Dyplom obronił w 2000 r. Jego kabaret Jurki działał już wtedy kilka lat.
Kiedy pomyślał, żeby żyć z kabaretu?

Przeczytaj więcej: Postawiłem wszystko na jedną kartę - www.gazetalubuska.pl/kształcenie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska