Położone zaledwie cztery kilometry na północ od Międzyrzecza jezioro jest wizytówką gminy i jedną z jej największych atrakcji turystycznych. Latem wypoczywają tam mieszkańcy pobliskich miejscowości, a także tysiące wczasowiczów z całej Polski i innych państw. Przede wszystkim Niemiec. Sezon rozpocznie się tam 15 czerwca, natomiast przygotowania ruszą już w najbliższy poniedziałek. Ośrodek zatrudnił stażystów, którzy mają pomagać w pracach przed oficjalnym otwarciem letniska. Czy wczasowicze powinni się spodziewać jakiś zmian?
- W tym roku planujemy ich sporo. Przede wszystkim ponownie możemy używać nazwy kąpielisko - zapowiada kierownik Międzyrzeckiego Ośrodka Sportu i Wypoczynku Dariusz Stafyniak, który administruje też letniskiem w Głębokiem.
W poprzednim sezonie ośrodek nie mógł reklamować Głębokiego jako kąpieliska. Dlaczego? Przed rokiem weszły w życie nowe przepisy dotyczące tzw. miejsc zbiorowego wypoczynku. Nazwy "kąpielisko" mogły używać tylko te ośrodki, które spełniały bardzo wyśrubowane normy sanitarne. Dlatego plaża miejska nad okupowanym przez letników akwenem była promowana przez władze jako "miejsce kąpieli". - Podobnie było w całym powiecie. Mieliśmy dziesiątki jezior, setki plaż i żadnego oficjalnego kąpieliska. Teraz zrobiliśmy szczegółowe badania i na ich podstawie będziemy mogli używać tej nazwy. To dla nas bardzo ważne, gdyż turysta prędzej się zatrzyma na kąpielisku, niż w miejscu kąpieli - zaznacza D. Stafyniak.
Podobnie jak w poprzednich latach, od końca czerwca do września nad bezpieczeństwem kąpiących się tam osób czuwać będą ratownicy. Wczasowicze będą mogli korzystać z pola namiotowego, zjeżdżalni, wypożyczalni sprzętu wodnego, boisk do plażówki i piłki nożnej. Oraz pomostów, które czeka jednak gruntowny lifting. - Projekt zakłada wyłożenie ich kompozytowym drewnem afrykańskim - zapowiada Patrycja Klarecka, rzeczniczka urzędu miejskiego w Międzyrzeczu.
Na pomostach zainstalowane zostaną lampy solarne oraz barierki ochronne z obu stron. Dno zostanie oczyszczone, a piasek z plaży wymieniony na nowy. Wokół niej ustawione będą ławeczki. Koszt prac oszacowano na blisko 680 tys. zł. Jak zaznacza P. Klarecka, władze miejskie dostaną na ich realizację aż 550 tys. zł. Dotację przyznała im lokalna grupa rybacka Obra-Warta. Kiedy rozpocznie się remont? - Po zakończeniu sezonu. Nie można wykluczyć, że ruszymy z nim dopiero na początku przyszłego roku - odpowiada.
O dotacji dla władz Międzyrzecza na modernizację pomostów informowaliśmy już w "GL". Jeden z Czytelników zapytał nas wtedy, dlaczego władze nie planują tam biczów wodnych, jacuzzi i innych atrakcji. - To już standard w wielu ośrodkach - mówi.
Kierowniczka wydziału promocji gospodarczej w międzyrzeckim ratuszu Katarzyna Szadkowska tłumaczy, że gmina dostała pieniądze na modernizację, dlatego harmonogram prac nie może obejmować nowych zadań. Przymierza się do nich natomiast kierownik ośrodka. - Chcemy utworzyć park linowy oraz wiatę biesiadną na plaży. Pracujemy już nad dokumentacją. Termin prac zsynchronizujemy z modernizacją pomostów - zapowiada.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
