Wszystko zaczęło się około godz. 11.00. Z jadącego busa spadł na jezdnię ładunek styropianu. Kierowca autokaru wiozącego wycieczkę szkolną, chcąc uniknąć zderzenia gwałtownie skręcił i wtedy zderzył się z autem jadącym z naprzeciwka. Następnie w osobówkę uderzyły kolejne cztery samochody. - Na szczęście nikomu nic się nie stało - mówi podkom. Sławomir Konieczny, rzecznik lubuskiej policji.
Jak się okazało, dla dzieci jadących autobusem była to już kolejna "przygoda" tego dnia. Rano policja nie dopuściła do ruchu jednego autokaru, więc podstawiono im drugi. Ten drugi właśnie wziął udział w kraksie. - Po karambolu organizatorzy wycieczki szkolnej chcieli podstawić trzeci autokar. Jednak dzieci i ich opiekunowie zrezygnowali z dalszej jazdy - mówi podkom. Konieczny.
Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?