Na razie sklepy są tylko na parterze, ale niedługo otwarte dla klientów będzie także pierwsze piętro i poziom pod ziemią.
- A co dokładnie ma być w galerii oprócz Rossmanna i Pepco? Słyszałam, że ma być też jakaś apteka. Ale co jeszcze? No i kiedy otwarcie? - pytała w połowie listopada jedna z internautek na forum internetowym „GL”.
- W galerii bedzie Rossman, Pepco, apteka, mały Empik i to wszystko. Piwnica i piętro puste, a otwarcie w tym roku stoi pod znakiem zapytania, bo jest dużo poprawek - twierdził Ziom.
Temat otwarcia galerii handlowej przy ul. Chrobrego - o powierzchni ponad dwóch tys. m kw. - od miesięcy budził wśród mieszkańców zainteresowanie i rodził wiele pytań. Dziś na wiele z nich znamy już odpowiedź. Centrum działa od piątku 9 grudnia, a więc zostało otwarte, tak jak obiecywał właściciel, jeszcze przed 10 bm. Przypomnijmy, że wcześniejsze daty sugerowały start w listopadzie, więc było co najwyżej kilkunastodniowe opóźnienie. Faktycznie, na razie działają tylko dwa sklepy na parterze: drogerie Rossmann oraz sklep z odzieżą i asortymentem do domu Pepco. Ale za chwilę cały poziom ma być zajęty. - Będzie Apteka i salonik Ruchu (czyli nie Empik, jak domyślał się Ziom) - mówi poznański biznesmen Wiesław Bethke z firmy Atrium.
Co z pierwszym piętrem i poziomem minusowym? - Tu rządzi ekonomia, to nie budżetówka. Oddano do eksploatacji część obiektu, która już została wyremontowana i może zarabiać na siebie. Piętro można remontować nawet zimą. Najlepszy okres w handlu to czas przed świętami. Właściciel wie, co robi. Piątka z ekonomii - komentuje -K- na forum.
- Umowy z najemcami lokali są zaawansowane. Prawdopodobnie zostaną otwarte do końca lutego - dodaje już oficjalnie W. Bethke. To postęp w porównaniu z ostatnimi deklaracjami, bo jeszcze niedawno była wiadomo, że do tego czasu będzie uruchomiony tylko dół. Góra miała ruszyć dopiero, gdy inwestorowi uda się wynająć przynajmniej 90 proc. powierzchni. W. Bethke zdradza, że w galerii może się pojawić sklep delikatesowy znanej marki. Jakiej? Na razie nie chce mówić, by nie zapeszyć. Rozmowy wciąż trwają. Co jeszcze? Dotychczas była także mowa o restauracjach, kawiarni i sklepie z elektroniką.
Galeria to także nowe miejsca pracy. Na pewno kilkadziesiąt. Same drogerie potrzebują do obsługi sklepu zwykle około 10 osób. Mieszkańcy i władze gminy są też zadowoleni z samego budynku, który w centrum zastąpił ruinę po Rycerskiej. Skośny dach, elewacja z cegły i oszklenie współgrają z architekturą Strzelec. Właściciel galerii zainwestował też w odcinek traktu spacerowego wzdłuż średniowiecznych murów, który sąsiaduje z budynkiem. Dzięki oszkleniu mury można podziwiać z wewnątrz. Chwalił to Błażej Skaziński, kierownik gorzowskiej delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?