Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Klasa VB, Zespołu Szkół, Babimost

Redakcja
Aby zagłosować na tę klasę, wyślij SMS o treści SP.8 na nr 71466. Koszt 1,23 zł z VAT.
Klasa VB, Zespołu Szkół, Babimost

Klasa VB
Zespołu Szkół, Babimost

Nasza klasa…dokończ zdanie, padło fundamentalne pytanie,
ktoś powiercił się na krześle, niech nam ktoś wenę ześle!
Chwila ciszy, brwi zmarszczone, mądre minki i gotowe!
Burza mózgów i las rąk,
V b bez zwycięstwa nie wyjdzie stąd!
Pomysłów wiele, krzyki i śmiechy,
mądre, zabawne, urocze te nasze teksty…
Chrapkę na wygraną mamy,
więc łatwo się nie poddamy!
Zdań kilka wspólnie sklecimy i pięknie się Państwu przedstawimy!
….a że starań w to dużo wkładamy na SMS-ki czekamy!

Nasza klasa jest jak stado z "Epoki lodowcowej". Są wśród nas osoby rozsądne jak mamut Manfred, dość oryginalne a może nawet i tak denerwujące jak leniwiec Sid i takie, którym jak Diego lepiej nie wchodzić w drogę (choć jak się je pozna lepiej to wcale nie są takie groźne). Może jest nas mało, ale za to wszyscy tworzymy dobraną i zgraną całość. Jesteśmy też bardzo ambitni, ogromnie zależy nam na dobrych stopniach, ale mamy jedną podstawową zasadę nie -wykluczamy nikogo z naszego stada, lecz staramy się sobie nawzajem pomagać. Nie myślcie jednak, że jesteśmy "kujonami". O, co to, to nie!!! Potrafimy organizować super zabawy klasowe i wyjazdy. Mamy nawet specjalny organ utworzony do tego celu a mianowicie dyrektora i asystenta do spraw przygotowania imprez. Jesteśmy też sportowcami, gramy w piłkę nożną, badmintona, chodzimy na tańce, śpiewamy. Mamy różne pasje i zainteresowania, ale jedno jest pewne - zawsze przyświeca nam to samo hasło: "Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego". Nie zawsze jest różowo, czasami ktoś się rozbeczy, ktoś inny obrazi, ale jesteśmy przyjaciółmi i możemy na sobie polegać!
Nasza szkoła nie jest nudna. My nie tylko się uczymy, ale też dobrze się bawimy. W zeszłym roku z okazji Dnia Niepodległości wszyscy w szkole byli poubierani w nasze barwy narodowe, czyli na biało-czerwono. Z tej okazji odbyły się też liczne konkursy i zabawy. Innym razem z okazji Dnia Ziemi mieliśmy zorganizowany pokaz mody -odzieży ekologicznej według własnego pomysłu i produkcji z odpadów z naszych domów. Za każdym razem jest śmiesznie i wesoło. A co najważniejsze nasza szkoła pozwala nam się rozwijać, gdyż daje nam możliwość uczestniczenia na przykład w internetowych przedstawieniach teatralnych jak i bardzo licznych zajęciach pozalekcyjnych. Lubisz matmę- kólko czeka, interesuje cię fotografia- możesz doskonalić swój warsztat, język angielski- hello! no problem! Nic prostszego a może jazda konna? Na zajęciach z hippiki dowiesz się wiele o tej dyscyplinie! A dla sportowców otworem stoi szkolny klub sportowy "Iskra". To wszystko a dodatkowo miła atmosfera i poczucie bezpieczeństwa, które nam daje jest powodem jednogłośnego HIP HIP HURRA dla najlepszej szkoły pod słońcem. (Musimy dodać słówko o naszej stołówce…dla wszystkich głodomorów raj na ziemi, ale uwaga! Jeżeli nie chce się podpaść Pani Kucharce, trzeba zjeść wszystko! mniam!)
Nasze lekcje są ciekawe, gdyż każdy z nauczycieli ma swój własny, dobry pomysł, aby nas czegoś nauczyć. Przechodząc obok klas, można zobaczyć uczniów dumnie prezentujących na przyrodzie swoje zwierzęta, lub uczących się latać sposobem Pana Kleksa . No dobra może czasem nie dajemy już rady, jesteśmy zmęczeni i modlimy się, aby w końcu był weekend, ale i tak warto, gdyż to, czego nauczymy się teraz, zaowocuje w przyszłości. A efekty są widoczne za każdym razem podczas zakończenia roku szkolnego, ich wykładnią jest liczba świadectw z czerwonym paskiem i to niekoniecznie na …
Nasze przerwy odzwierciedlają nasze życie towarzyskie, no jeśli tak je oczywiście można nazwać, no i o ile ono w ogóle w naszym przypadku istnieje. Zawsze coś się dzieje, zarówno w pozytywnym, jak i negatywny tego słowa znaczeniu. Często gramy w "jajo", uwielbiamy to! Można się pośmiać, porozmawiać, poplotkować o tym kto, z kim, po co i dlaczego. Czasem nawet uda się przebiec jakiś korytarz, a korytarze mamy super długie i … pilnie strzeżone. Nie jest to więc łatwe i czasem kończy się korespondencją do rodziców, ale śmiałków nigdy nie brakuje. Niektórzy mogą nawet w chłodniejsze dni wyjść pobiegać na boisko szkolne (niestety w statucie naszej klasy tj. 5 B zapisano, iż nas to nie dotyczy, my mamy zakaz, gdyż możemy się rozchorować, jeśli wyjdziemy bez szalików, czapek, rękawiczek i kurtek zapiętych po ostatni najmniejszy guzik).
Nasz Pan od przyrody, jest jak wyprawa zimowa na Broad Peak. Ma swoje zasady i prawa, których naależy przestrzegać, inaczej może się to źle skończyć dla uczestników. Nie jest to złe, gdyż z góry wiadomo, że zawsze trzeba umieć trzy ostatnie tematy, można bowiem odpowiadać lub może być kartkówka. Z góry też wiadomo, że nie da się napisać sprawdzianu, jeśli się na niego nie nauczy oraz że nieodrabianie zadań domowych nie opłaca się. Mimo to każdy chciałby zdobyć zimową porą Broad Paek, każdy też z chęcią chodzi na przyrodę, gdyż są to bardzo ciekawe lekcje, a czasem nawet śmieszne. A zdobycie dobrej oceny daje podobny poziom satysfakcji. Ponad to Pan od przyrody swojej klasie mamo dyspozycji tablicę interaktywną, na której każdy chce pisać, choć niekoniecznie odpowiadać przy niej. Jednak tak naprawdę, bardzo fajne są lekcje poza murami szkoły, podczas których poznajemy przyrodę w praktyce a nie w teorii.
Nasza Pani Dyrektor to nasz Anioł Stróż, zawsze uśmiechnięta, pomocna i życzliwa. Dzięki jej staraniom nasza szkoła rozwija się prężnie i wygląda pięknie, będąc dla nas powodem do dumy. Ale niech nikogo nie zwiodą te ciepłe słowa, zostać zaproszonym na dywanik do Pani Dyrektor to jak jeden z najciekawszych odcinków "Dlaczego ja?" no chyba, że odbieramy z jej rąk gratulacje, wówczas czujemy się jak laureaci "Milionerów".
Nasz wychowawca Pani Kamila, ma najbardziej kolorową klasę w całej szkole, tak nieskromnie mówiąc to nasza zasługa. No dobra inni też pomogli. Chodzi o to, że na każdej ścianie wiszą przygotowane przez nas uczniów, plakaty zachęcające do przeczytania naszej ulubionej książki. Tak, cała Polska czyta dzieciom, ale nie cała Polska potrafi je do tego skutecznie zachęcić. A Pani Kamili się to udało. Nie przerażają nas już części zdania i części mowy, nawet potrafimy je rozróżnić. I choć czasem zdarzy nam się wymienić "kurę" na "koguta" to i tak bardzo się staramy, warto, gdyż nasza Pani bardzo się o nas troszczy i martwi się gdy coś nam się nie uda. Potrafi nas też zmobilizować do pracy i do nauki. Cierpliwość musi mieć anielską, bo straszne z nas gaduły i proszę nam wierzyć, mamy zawsze jakieś niesamowite i niecierpiące zwłoki historie do opowiedzenia.
Nasze miasto Babimost, to tak naprawdę nieduże miasteczko bardzo prężne i rozwijające się. W ciągu naszego życia (oj wypraszamy sobie jedenaście lat to też jest coś) bardzo dużo się tu zmieniło. Od prostych chodników z kostki brukowej po piękną halę sportową, na której odbywają się nie tylko liczne treningi i zawody, ale też konkursy tańca towarzyskiego. Są tutaj też duże możliwości podjęcia pracy, gdyż mamy tu liczne zakłady a jest to tak ważne w dzisiejszych czasach (przynajmniej tak mówią rodzice). Mamy lub inaczej będziemy mieć ogromne targowisko i choć czasem zapomina się w tym wszystkim o nas, o dzieciach to i tak mamy duży powód do dumy. Nasze ścieżki rowerowe łączą miejscowości gminy Babimost wiodąc przez pola i lasy. Daje nam to bardzo duże poczucie bezpieczeństwa. Ale nasze miasto to przede wszystkim ludzie, którzy dbają o czystość wokół swoich domów i którzy tworzą historię i niezapomniany klimat tego miejsca. Jesteśmy dumnymi obywatelami naszej małej ojczyzny!

PREZENTACJA KONKURSOWA

Zadanie I:

Zadanie II:

"Sportowiec i kibic to jedna i ta sama strona fenomenu sportu. Nie mogą istnieć bez siebie, razem jest im wspaniale"

Klasa V B to NAJLEPSI kibice, jakich każda drużyna może sobie wymarzyć! Wierni, oddani i bardzo głośni! Mają mnóstwo energii i entuzjazmu, dlatego podziwianie meczy swoich drużyn Iskry Babimost (Badminton) oraz Fenomenu Babimost(Unihokej) jest dla nich niesamowitą przyjemnością a dla ich drużyn zastrzykiem pozytywnych emocji i motywacją. Każde pojawienie się klasy V b oznacza, że wydarzy się coś ciekawego a sportowe emocje sięgną zenitu!
Wiemy, że aby nasze drużyny mogły zaprezentować swoje umiejętności i niebywały talent muszą mieć godnych siebie, wspaniałych przeciwników. Zawodnicy, którzy na boisku są naszymi rywalami, po meczu podają sobie dłonie i gratulują nawzajem sukcesu i stylu gry. Drużyny reprezentujące hasło Fair Play czyli takie, dla których zwycięstwo nie jest celem, który trzeba uzyskać za wszelką cenę to z całą pewnością nasi przeciwnicy: Drużyna Nowe Kramsko-Unihokej oraz "Siódemka" Świebodzin-Badminton. Dziękujemy za ekscytującą i pełną wrażeń rywalizację. Na cześć naszych przeciwników krzyczymy hip, hip-hurra, hurra, hurra!!!
Klasa V b wykonała także plakaty promujące drużyny rywalizujące z Iskrą oraz Fenomenem. Załączamy zdjęcia prac.

Zadanie III: Hasło

W DOBRYM TOWARZYSTWIE, CZAS JAK RZEKA PŁYNIE,
WŚRÓD KRAJÓW EUROPY, POLSKA Z DOBROCI SŁYNIE,
10 LAT WSPÓŁPRACY MAMY JUŻ ZA SOBĄ,
NA NASTĘPNE 10 CZEKAMY Z OCHOTĄ !!!

Klasa VB, Zespołu Szkół, Babimost

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska