Komornik zawieszony, prokuratura bada sprawę

- Postępowanie prowadzone jest na podstawie zawiadomienia złożonego przez burmistrza Szprotawy - wyjaśnia Zbigniew Fąfera, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze. - W chwili obecnej prokurator oczekuje na realizację czynności zleconych policji do wykonania. Gromadzona w dalszym ciągu jest dokumentacja.

Z ustaleń wynika, że komornik przekraczając swoje uprawnienia, bądź nie dopełniając swoich obowiązków, zajął m.in. konta gminy Szprotawa, mimo, że ta wywiązała się ze swoich zobowiązań finansowych wobec wierzycieli. Śledztwo w tej sprawie prowadzi V Wydział śledczy Prokuratury Okręgowej.

Zobacz też: Kontrola Centralnego Biura Antykorupcyjnego w Szprotawie

O sprawie zajęcia kont Szprotawy informowaliśmy wielokrotnie. Przypomnijmy, w grudniu 2014 roku komornik zajął 2,5 mln zł przeznaczone na subwencję oświatową, chociaż wcześniej miasto wpłaciło do sądu taką kwotę. U podstaw problemów finansowych gminy leżało zerwanie umowy z pierwszym wykonawcą budowy oczyszczalni ścieków, kanalizacji i stacji uzdatniania wody. Burmistrz Józef Rubacha zdecydował się na taki krok, ponieważ obawiał się, że krakowskie konsorcjum nie zmieści się w wyznaczonym terminie.

Ostatecznie firma upadła, a podwykonawca robót zrobił cesję swoich należności na inne przedsiębiorstwo. Sprawa trafiła do Sądu Rejonowego w Żaganiu, do kasy którego gmina wpłaciła 2,5 mln zł jako zabezpieczenie roszczeń w toczącej się sprawie. To jednak nie powstrzymało komornika, który zajął pieniądze ze szprotawskiej kasy. Wtedy też pisaliśmy m.in. o tym, że może zabraknąć pieniędzy dla nauczycieli.

W chwili obecnej miasto wciąż czeka na zwrot ok. 5 mln zł, które są w depozytach sądowych w Lesznie i Żaganiu.

Po kontroli w kancelarii komorniczej, decyzją Krajowej Izby Komorniczej komornik z Leszna został zawieszony. - Złożyliśmy skargę na czynności komornika - wyjaśnia burmistrz. - Sąd Gospodarczy już wcześniej orzekł, że cesja wierzytelności nie została przeprowadzona zgodnie z prawem.