Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kopalnia to przyszłość czy zagrożenie dla regionu?

Lucyna Makowska
- Byłem w tej gminie, rozmawiałem nie tylko z władzami, ale ze zwykłymi mieszkańcami- tłumaczył Zbigniew Bednarski, sołtys Koła w gm. Brody- To, co tutaj mówią to szczera prawda. Też chciałbym, by moje dzieci nie musiały wyjeżdżać w poszukiwaniu pracy.
- Byłem w tej gminie, rozmawiałem nie tylko z władzami, ale ze zwykłymi mieszkańcami- tłumaczył Zbigniew Bednarski, sołtys Koła w gm. Brody- To, co tutaj mówią to szczera prawda. Też chciałbym, by moje dzieci nie musiały wyjeżdżać w poszukiwaniu pracy. Lucyna Makowska
Wójt gminy Rząśnia, koło Bełchatowa opowiadał mieszkańcom Brodów o korzyściach, jakie samorządowi przyniosła kopalnia. Czy przekona sceptyków, którzy boją się inwestycji?

Za wodę i ścieki płacą po 80 groszy, mają milionowe budżety, zapewniają tysiące miejsc pracy, dzieciom darmowe przedszkola, mają dwie nowe szkoły, przedszkole i milionowe inwestycje o których Brody mogą tylko pomarzyć.

Gmina Rząśnia, koło Bełchatowa rozwinęła się tak, że z zazdrością patrzą na nią sąsiedzi. O życiu mieszkańców 5-tysięcznej gminy opowiadał w Brodach jej wójt Tomasz Stolarczyk, który przyjechał na spotkanie zorganizowane przez PGE Gubin. Wydobycie rozpoczęto tam w 2002 roku, ale mieszkańcy pracowali już w kopalni w sąsiednim Bełchatowie. - Gdy zaczynałem, budżet gminy wynosił 11 mln zł, przez te 10 lat wzrósł do 37 mln zł - tłumaczył T. Stolarczyk. - Zaczęliśmy od wykupywania działek. Za to, co rolnicy dostawali od kopalni, budowali sobie nowe domy i jeszcze im zostawało. Negocjacje nie zawsze były łatwe, ale w końcu udawało się dojść do porozumienia.

Gminą rządzi już trzecią kadencję i zaznacza, że odkąd powstała tam kopalnia, standard życia mieszkańców zmienił się diametralnie. Przyznał, że z powierzchni zniknęła jedna wieś, a cztery inne zostały okrojone.

Bez kopalni nie wyciągnęliby tylu dotacji

W gminie wybudowano nowe drogi, dwie nowe szkoły i kompleks rekreacyjny, każde dziecko ma bezpłatny dostęp do przedszkola. Dziś w tej gminie funkcjonuje 7 jednostek OSP, z których każda wyposażona jest w nowoczesne samochody i sprzęt. - Którą ze straży stać na zakup samochodu za 900 tys. zł, a nas tak - zaznaczał T. Stolarczyk.- Dzięki gminnemu projektowi kolektrów, większość domów ogrzewa wodę, wykorzystując energię słoneczną. Ludzie płacą tam za wodę i ścieki po 80 groszy, resztę dopłaca gmina. - Dzięki kopalni powstało w Rząśni tysiące miejsc pracy, wokół kopalni w strefach przemysłowych - wyliczał wójt. - Wybiegamy myślami na 20 30 lat wcześniej, dajemy dogodne warunki dla nowych firm. Stąd ludzie nie uciekają, wracają po studiach, bo wiedzą, że czeka ich tu przyszłość. Teraz naprawdę macie szansę wynegocjować dla gminy najlepsze warunki. Przyjedźcie do nas, porozmawiajcie z ludźmi. Rozmawiajcie, dyskutujcie - apelował.

I dodaje, że wiele gminnych inwestycji powstało z udziałem środków unijnych, jednak gdyby nie wpływy z kopalni, Rząśni nie stać byłoby na wkład własny w projekty. Gmina przejęła ośrodek zdrowia, mieszkańców leczą ich najlepsi specjaliści.

Bilans zysków i strat

Brody mają szansę stać się drugą taką w Polsce, dzięki kopalni węgla brunatnego i elektrowni. Mieszkańcy są podzieleni. Jedni z entuzjazmem słuchają o dobrobycie, kuszeni miejscami pracy, przyszłością dla ich dzieci i wnuków, inni uważają, że ani kopalnia, a tym bardziej elektrownia w Brodach czy Gubinie nie powstanie przez najbliższe 10, 20 lat.

- W aktualnie obowiązującym programie inwestycyjnym nie ma kompleksu energetycznego Gubin-Brody, a w samej strategii jest bardzo lakoniczna informacja i nie mamy co kłócić się o kopalnię- uważa Anna Dziadek.

Na pytania mieszkańców odpowiadała też Hanna Mrówczyńska, dyrektor PGE Gubin, która będzie zajmować się budową odkrywki na terenie Brodów i Gubina. Podkreślała, że spółka stara się nie tylko o koncesję na wydobycie.- Mamy zamiar wybudować tu i kopalnię i elektrownię, przedtem powstaną drogi i całe zaplecze - zapewniała.
- Gdzie jest nasza młodzież - pytał Zbigniew Bednarski, sołtys Koła - moi synowie musieli wyjechać za pracą, a ja chciałbym, by znaleźli ją tutaj. Byłem w Rząśni i widziałem te luksusy na własne oczy, rozmawiałem z mieszkańcami - wyliczał- to zupełnie inny świat.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska