Przypomnijmy, w czwartek, 12 mrca 2020 r. w jednej z zielonogórskich szkół nauczycielka, która przyszła do szkoły, by zaopiekować się dziećmi, poczuła duszności. Do szkoły przyjechała specjalistyczna karetka i zabrała ją do szpitala...
Ratownicy w skafandrach, maskach i goglach zabrali do karetki nauczycielkę. W szkole w czwartek, 12 marca, przebywali też nauczyciele oraz niektórzy uczniowie. Ci, którym rodzice nie byli w stanie zapewnić opieki. Zgodnie z decyzją ministra edukacji narodowej - w czwartek i piątek placówki oświatowe powinny zapewnić opiekę dzieciom.
Od poniedziałku, 16 marca 2020 r. przedszkola, szkoły zostaną zamknięte do 25 marca.
Karetka odwiozła nauczycielkę na oddział zakaźny Szpitala Uniwersyteckiego w Zielonej Górze. Jak już informowaliśmy w czwartek prawdopodobieństwo zakażenia było niewielkie. Bo nauczycielka nie wróciła z Włoch, Niemiec, nie miała też kontaktu z osobami, które powróciły z tych krajów. Profilaktycznie wykonano testy. Wieczorem nauczycielka została już wypuszczona do domu.
W piątek, 13 marca szpital potwierdził nam, że wynik testu jest ujemny.
RAPORT
WSZYSTKO, CO MUSISZ WIEDZIEĆ O KORONAWIRUSIE
Nie wychodź z domu. Porady lekarskie przez telefon:
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?