Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kostrzyn: Historia zaklęta w murach

Jakub Pikulik 95 722 57 72 [email protected]
Ludwig Hecht opowiada o budynkach, które zaprojektował jego dziadek. - Byłby dumny, gdyby wiedział, że część z nich służy mieszkańcom do dzisiaj - mówi wnuk miejskiego architekta.
Ludwig Hecht opowiada o budynkach, które zaprojektował jego dziadek. - Byłby dumny, gdyby wiedział, że część z nich służy mieszkańcom do dzisiaj - mówi wnuk miejskiego architekta. Jakub Pikulik
Dawny Urząd Miasta, Kostrzyńskie Centrum Kultury, Gimnazjum nr 1 - to budynki, które przetrwały wojenną zawieruchę i służą do dzisiaj. Kim był architekt, który je zaprojektował? Opowiadał o nim jego wnuk.

Walter Hecht był miejskim architektem od 1908 do 1945 roku. Uciekł z miasta tuż przed wkroczeniem tu armii czerwonej. - Zabrał autobus, do którego wsiadły konduktorki z kostrzyńskich tramwajów z dziećmi. Jechali od wsi do wsi, aż zabrakło paliwa. Wtedy dziadek zaprzągł do autobusu konie, a później ciągnik - wspomina Ludwig Hecht. Na spotkanie z wnukiem architekta miejskiego przyszło kilkadziesiąt osób. Ledwo starczyło miejsca w autobusie, którym uczestnicy spotkania zwiedzali miasto i ocalałe budynki.

A jest co zwiedzać. To Walter Hecht zaprojektował m. in. przystań pasażerską nad Wartą. Wówczas cumowały tu barki, z których na przystani rozładowywano towar. Hecht jest odpowiedzialny też powstanie oczka wodnego przy dzisiejszym amfiteatrze. Przed wojną miejsce to było nazywane "cesarskim oczkiem", a tuż obok wysepki znajdował się specjalnie wybudowany domek dla łabędzi. Ze stołu kreślarskiego Hechta zszedł też projekt budynku Kostrzyńskiego Centrum Kultury, w którym przed wojną mieścił się urząd miar i wag. Dokładnie na przeciwko urzędu stała nieistniejąca już, okazała willa miejskiego architekta. - W czasie wojny willa przeszła mocny ostrzał artyleryjski, bo chowali się w niej żołnierze niemieccy. Krótko po wojnie w zniszczonej willi mieszkali celnicy, później budynek został rozebrany - wspomina wnuk Waltera Hechta.

Dokładnie na przeciwko urzędu stała nieistniejąca już, okazała willa miejskiego architekta. - W czasie wojny willa przeszła mocny ostrzał artyleryjski, bo chowali się w niej żołnierze niemieccy

Do dziś po willi został tylko ceglany narożnik ogrodzenia z tajemniczymi drzwiami. - Ustalamy kto jest właścicielem tego obiektu, do czego służy i jaka była jego powojenna historia. Niebawem powinniśmy poznać odpowiedzi na te pytania - mówi Bartłomiej Suski, pracownik Muzeum Twierdzy Kostrzyn. Kolejne budynki, które zaprojektował Walter Hecht, to dzisiejsze gimnazjum nr 1, czy willa Wagnera, która jeszcze do 2010r. służyła jako Urząd Miasta. - Tego typu willi było przy ul. Kopernika znacznie więcej. Niestety, wojenną zawieruchę przetrwała tylko ta jedna, należąca do kostrzyńskiego przedsiębiorcy Wagnera - mówi Marcin Wichrowski z kostrzyńskiego muzeum.

Walter Hecht zmarł w 1962r. wieku 88 lat. - Dziadek byłby bardzo dumny, że budynki, które zaprojektował, służą mieszkańcom miasta do dziś - mówi z wyraźnym wzruszeniem Ludwig Hecht.

Będą kolejne wycieczki

To była pierwsza z cyklu wycieczek tematycznych, jakie muzeum zorganizuje w tym roku. Przed nami jeszcze co najmniej cztery kolejne spotkania z historią. Marcin Wichrowski opowie o kostrzyńskich mostach i wiaduktach kolejowych. Józef Piątkowski zabierze kostrzynian na wycieczkę szlakiem kostrzyńskich pomników. O czterech niegdysiejszych dworcach kolejowych w mieście opowie Frank Lammers. Miejski regionalista i miłośnik fortyfikacji Paweł Rychterski opowie o kostrzyńskich obiektach obrony przeciwlotniczej. - Przez dwa poprzednie lata prowadziliśmy spotkania z historią w bibliotece i centrum kultury. Teraz postanowiliśmy zmienić ich formułę. Będą to spotkania w terenie, będziemy odwiedzać konkretne budowle i miejsca i o nich opowiadać - mówi Ryszard Skałba, dyrektor Muzeum Twierdzy Kostrzyn. Termin kolejnego spotkania nie jest co prawda jeszcze znany, poinformujemy o nim, gdy tylko otrzymamy taką informację od kostrzyńskiego muzeum.

Nieruchomości z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska