Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kostrzynianie po raz kolejny pokazali, że mają wielkie serca. XVIII finał WOŚP był piękny! (zdjęcia, wideo)

Jakub Pikulik 0 95 722 57 72 [email protected]
Wolontariusze podobnie jak w innych miastach Polski kwestowali niemal cały dzień.
Wolontariusze podobnie jak w innych miastach Polski kwestowali niemal cały dzień. fot. Jakub Pikulik
To nic, że mróz. To nic, że z nieba pada śnieg. Mieszkańcy miasta Przystanku Woodstock znowu pokazali, że mają wielkie, gorące serducha.

[galeria_glowna]
Wolontariusze na ulice miasta wyszli już z samego rana. Impreza na Placu Wojska Polskiego rozpoczęła się w samo południe. Była loteria fantowa i sklepik. Była ciepła herbata, posiłki i tradycyjne, wielkie ognisko na środku placu. To tam można było się ogrzać. Punktualnie o 15.00 swój pokaz rozpoczęli strażacy i ratownicy. Już od kilku lat strażakom z Polski towarzyszą ich koledzy z Niemiec. Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy musiała naprawdę spodobać się gościom zza Odry, bo co roku biorą oni udział w orkiestrowych licytacjach, wyjeżdżając z Kostrzyna z całą masą fantów.

Po pokazie zaczęły się koncerty. Wystąpiły kostrzyńkie zespoły i soliści: Łukasz Rosiewicz, zespół Jelloystone. Po nic wystąpili naprawdę egzotyczni goście, zespół Asimwa z rozpalonej słońcem Kenii. Tuż przed i tuż po światełku do nieba wystąpiła zielonogórska kapela 2PU. Oj, działo się. Ich rozgrzewający, elektryzujący występ przerwało światełka do nieba. I, jak to w Kostrzynie, z nieba poleciały kilogramy konfetti (z podnośnika zrzucał je na głowy mieszkańców sam burmistrz Andrzej Kunt), niebo rozświetlił pokaz fajerwerków, a w dłoni wielu kostrzynian pojawiły się zimne ognie. Na zakończenie wystąpił zespół Virus.

Wszystkie występy i pokazy prowadzone były na zmianę z licytacjami. Do kupienia były między innymi rękawice bramkarskie Tomasz Kuszczaka, koszulka Dariusza Dudki, pióro burmistrza, którym podpisał pozwolenia na inwestycje warte w sumie ponad 60 mln zł, obrazy artysty malarza Mariusza Kaczmarka, dla fanów koszykówki prawdziwą okazją była piłka z autografami zawodniczek drużyny KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wlkp. Były też prawdziwe rarytasy. Statuetka Machinera, którą Jurek Owsiak dostał od czasopisma "Machina" i zbiór specjalnych, okazjonalnych monet WOŚP. Za ten zestaw firma ICT Poland zapłaciła 20 tys. zł.

Ciekawą akcję zorganizowała Kostrzyńska Gwardia Strzelecka. Był bieg na orientację, były przygotowane przez członków organizacji smakołyki i ciepłe napoje oraz mapa miasta, na której każdy mógł się podpisać w miejscu swojego zamieszkania.

Co roku w Kostrzynie zbierana jest największa w województwie kwota w przeliczeniu na jednego mieszkańca. Jak będzie po XVIII finale? W czasie, kiedy piszemy te słowa, pieniądze są wciąż liczone. Wiemy na pewno, że zebrano już 40 tys. zł, ale ta suma z pewnością będzie dużo, dużo większa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska