Kredytobiorcy powinni zdawać sobie sprawę, że banki nie są zainteresowane szybszą spłatą kredytu przez klientów. Im dłużej bowiem płacą, tym więcej odsetek zostawią w kasie banku.
- Z punktu widzenia interesów banków jest oczywiste, że przy podpisywaniu umów na kredyt mieszkaniowy większość z nich ustala dodatkowe prowizje za ewentualną wcześniejszą spłatę - mówi Maciej Kossowski, doradca finansowy firmy Expander. - Nie wszystkie banki, których kredyty oferujemy w naszych oddziałach w kraju, są jednak w równym stopniu agresywne wobec klienta, chcącego dokonać wcześniejszej spłaty.
Prowizje za wcześniejszą spłatę kredytu mieszkaniowego w wielu przypadkach pobierane są tylko wówczas, gdy kredytobiorca zechce spłacić kredyt zbyt szybko. Na przykład w LG Petro Banku klient zapłaci prowizję (1,5 procent) wówczas, gdy w ciągu 2 lat spłaci więcej niż połowę kredytu. GE Bank Mieszkaniowy pobierze, zawieszoną w ramach promocji, 2 proc. prowizję za przyznanie kredytu wówczas, gdy klient w ciągu pierwszych 3 lat nadpłaci łącznie 10 proc.
Kosztowne aneksy
Nawet te banki, które nie pobierają żadnych prowizji za wcześniejszą spłatę kredytów mieszkaniowych, utrudniają życie klientom. Najczęściej stosowaną metodą jest konieczność sporządzenia nowego harmonogramu spłaty w postaci aneksu do umowy kredytowej - mówi M. Kossowski. - Np. w BPH PBK zapłacimy za to 150 zł. Nawet jeśli taka przyjemność nic nie kosztuje, skutecznie zniechęca do nadpłacania miesięcznych rat. Oznacza to bowiem, że za każdym razem po wpłacie na odpowiedni rachunek wyższej kwoty niż wymagana rata, musimy załatwiać w banku papierkowe formalności.
Minimalne kwoty
Kolejna metoda to ograniczenie minimalnej kwoty nadpłat lub częstotliwości ich dokonywania. Na przykład w Lukas Banku nadpłacać można raz na miesiąc, a wysokość spłacanej wcześniej kwoty nie może być niższa od raty kredytu.
Po nadpłacie mamy dwie możliwości: możemy zmniejszyć wysokość rat lub skrócić okres spłaty. Ta druga opcja jest korzystniejsza dla klienta, dlatego część banków podpowiada wybór pierwszej. Na przykład w MultiBanku nadpłaty skutkującej wyłącznie obniżeniem rat można dokonać automatycznie za pośrednictwem infolinii lub internetu. Skrócenie okresu spłaty wymaga już formy pisemnej i zmiany harmonogramu.
Co podpisujesz
Jeśli zaciągamy kredyt z zamiarem nadpłacania miesięcznych rat musimy sprawdzić kilka kwestii. Po pierwsze - upewnijmy się, że bank każdą kwotę ponad wymaganą ratę automatycznie zalicza na spłatę kapitału. Powinno to być zapisane w umowie. Zaliczenie nadpłaty na spłatę odsetek i kapitału (czyli całej raty) sprawi, że nic nie oszczędzimy. Bank musi nam także zagwarantować, że po częściowej spłacie kapitału, odsetki zostaną natychmiast naliczone od nowej, niższej kwoty długu.
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?