Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krzynka ma nową świetlicę

Jakub Pikulik 0 95 722 57 72 [email protected]
Sołtys Joanna Subocz cieszy się z otrzymanych kluczy do nowej świetlicy. Budynek będzie służya wszystkim mieszkańcom. Rano będą się tam spotykały dzieci, a popołudniami dorośli.
Sołtys Joanna Subocz cieszy się z otrzymanych kluczy do nowej świetlicy. Budynek będzie służya wszystkim mieszkańcom. Rano będą się tam spotykały dzieci, a popołudniami dorośli. fot. Piotr Uberman
W budynku jest wszystko, czego potrzeba. Świetlica jest w pełni wyposażona. Są meble, stoły krzesła. Gmina kupiła telewizor, natomiast firma, która budowała ten obiekt podarowała kuchenkę elektryczną.

Budowę rozpoczęto w sierpniu i zakończono w grudniu zeszłego roku. Teraz klucze do niej zostały oficjalnie przekazane mieszkańcom. - To bardzo ważne wydarzenie dla naszej wsi, takie miejsce było nam bardzo potrzebne - mówi sołtys Joanna Subocz.

Dla wszystkich

Mieszkańcy Krzynki mieli już wcześniej świetlicę. Ale budynek był stary, zniszczony i nie opłacało się go remontować. - W sierpniu rozpoczęły się roboty rozbiórkowe, później praktycznie od podstaw powstał nowy budynek - wyjaśnia Janusz Zubyk, kierownik referatu inwestycji w barlineckim Urzędzie Miasta. Inwestycja kosztowała prawie 350 tys. zł. Teraz świetlica ma służyć wszystkim. Będzie otwarta trzy dni w tygodniu, przed południem przewidziano zajęcia dla dzieci i młodzież, a potem będą tam się spotykać dorośli. - To ma być takie nasze miejsce, gdzie można usiąść przy kawie, porozmawiać, spotkać się - wyjaśnia sołtys. To właśnie ona będzie tam prowadzić zajęcia z dziećmi. Na przekazanie kluczy do nowego budynku przyszło bardzo wielu mieszkańców. - Sami w piątek zorganizowali tę uroczystość. Moja rola ograniczała się tylko do jej poprowadzenia - wyjaśnia J. Subocz. Jak mówi, mieszkańcy sami upiekli ciasta i przygotowali poczęstunek.

Kolej na ścieżkę

W Krzynce cieszą się z nowej świetlicy, ale już czekają na kolejne inwestycje. Oddalona o trzy kilometry od Barlinka wieś potrzebuje ścieżki rowerowej. - Bardzo wielu mieszkańców chodzi do miasta pieszo, część jeździ tam rowerami. Teraz droga prowadząca do wsi jest bardzo ruchliwa, a więc niebezpieczna - mówi J. Subocz. To jej zdaniem inwestycja, która jest najbardziej pilna. W dalszej kolejności wskazuje na chodniki we wsi, kanalizację i podłączenie internetu. W budżecie miasta na ten rok zarezerwowano 80 tys. zł na przygotowanie dokumentacji i wszystkich pozwoleń. Gmina będzie się też starała o dofinansowanie budowy ścieżki z pieniędzy unijnych. Łącznie na budowę szlaku łączącego miasto z Krzynką gmina planuje wydać 480 tys. zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska