(pij)
W piątek, 15 stycznia wieczorem Krzysztof Antkowiak zagrał utwory ze swojej nowej płyty na zamkniętym recitalu w Winiarni Bachus w Zielonej Górze. Byliśmy tam.
Zaczęło się od piosenki tak bardzo znanej, czyli „Zakazany owoc”. – Z niej jestem najbardziej rozpoznawalny, ale niedługo się to zmieni – śmieje Krzysztof Antkowiak, który przygotowuje płytę śpiewaną właśnie po polsku.
Podczas recitalu Antkowiak zagrał utwory ze swojej nowej, dobrze przyjętej płyty. Są wykonywane w języku angielskim. Kameralne, w czasami barowym nastroju. I już wiemy, że Krzysztof Antkowiak nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. Szykuje nowy projekt, na który usłyszymy również rockowe brzmienie. - Mam o tyle dobrze, że ze swoim głosem mogę robić co zechcę – zdradza nam K. Antkowiak.
W piątek, 15 stycznia wieczorem Krzysztof Antkowiak zagrał utwory ze swojej nowej płyty na zamkniętym recitalu w Winiarni Bachus.
W piątek, 15 stycznia wieczorem Krzysztof Antkowiak zagrał utwory ze swojej nowej płyty na zamkniętym recitalu w Winiarni Bachus.
W piątek, 15 stycznia wieczorem Krzysztof Antkowiak zagrał utwory ze swojej nowej płyty na zamkniętym recitalu w Winiarni Bachus.