Ks. bp. Edward Dajczak
(fot. fot. Bartłomiej Dobrzyński )
Do uczestników Ogólnopolskiej Inicjatywy Ewangelizacyjnej Młodzi-Młodym Przystanek Jezus przyjechał duchowy przewodnik Przystankowiczów, biskup diecezjalny diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej Edward Dajczak.
To ten pochodzący ze Świebodzina kapłan, wieloletni biskup pomocniczy diecezji zielonogórsko-gorzowskiej, już 10 lat temu, w czasach, gdy Przystanek Woodstock był w Żarach, gorąco wspierał inicjatywę Przystanku Woodstock.
Przystankowicze mogą pamiętać koncerty na scenie Przystanku Jezus, kiedy na przykład fani energetycznego zespołu 2 TM 2,3 - Tymoteusza, najpierw pływali na ramionach towarzyszy, a potem spadali wprost pod nogi biskupa.
W środę bp. Dajczak poświęcił krzyż, który uczestnicy Przystanku Jezus ustawili na polach Woodstocku. Przypomniał młodym ewangelizatorom, że ciągle istnieje ciągle potrzeba odnowy Kościoła w Polsce.
- Ci z Was, którzy tu już wielokrotnie byli, to wiedzą aż nadto dobrze, że ci młodzi wybrali się kiedyś do kościoła, może z rodzinnej tradycji, bądź z chęci poszukiwania i nie spotkali Kościoła, jaki powinni spotkać - mówił ks. bp. Edward Dajczak. - Myślę, że często jak się na nas patrzy, na nasze przebywanie, na nasze celebracje liturgii, na te posępne twarze idących do komunii, to można ciągle myśleć, że jest to karawana pogrzebowa a nie kościół pięćdziesiątnicy. A przecież owocem Ducha Św. jest radość.
Podczas uroczystej Eucharystii zebrano tacę na chleb dla napotkanych uczestników Przystanku Woodstock. Pod krzyżem codziennie odbywały się będą modlitwy, ale też będzie można dyskutować z ewangelizatorami.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?