- W pobliskich Serbach doszło do wielkiej tragedii. Brutalnie został zamordowany ksiądz i jego gospodyni. Powód był rabunkowy, bo ksiądz odbywał kolędy. Może lepiej datki przyjmować tylko w kościele albo na konto?- Niestety, o tym co księża podczas kolędowania przy sobie mają krążą nieprawdziwe opowieści. Przesadzone. Mimo, że odwiedzanie wiernych i przyjmowanie ofiary niesie za sobą niebezpieczeństwo, nie możemy z tego zrezygnować. Przecież spotkania z parafianami w ich domach i to co z tym jest związane, czyli także przekazywanie ofiary, to tradycja. Wierni są do niej głęboko przyzwyczajeni.
- Co więc duchowni powinni robić, by tak mocno nie narażać się?- Wiem, że w większych miastach, w dzielnicach szczególnie niebezpiecznych, panuje zwyczaj, iż ksiądz po kolędzie odprowadzany jest na plebanię przez wiernych. Jest to jakiś sposób, ale czy wystarczający, by uchronić nas przed napaściami? W Serbach doszło przecież do morderstwa na terenie przykościelnym. Nie możemy jednak obstawiać się ochroniarzami, robić z plebani twierdz. Musimy być otwarci dla wiernych, którzy potrzebują naszej pomocy.
.
- Czy w takim razie bycie księdzem staje się coraz bardziej niebezpieczne?- Jak widać, nasza posługa niesie za sobą pewne niebezpieczeństwa. Ważnym elementem w działaniach duchownego jest ufność, otwartość. Nie można o tym zapominać. Trudno przewidzieć, na jakiego człowieka się trafi. Jeżeli ktoś ma wobec nas złe intencje, nie jesteśmy w stanie zbyt wiele zrobić, by się przed tym złem uchronić. Ale to dotyczy nie tylko księży.
- A ksiądz otwiera w nocy drzwi obcym ludziom?- Zawsze się zastanawiam, gdy słyszę dzwonek nocą. Teraz, po tym co wydarzyło się w Serbach, będę pewnie zastanawiał się dłużej. Miałem taką sytuację jakiś czas temu. O 4.00 rano zadzwonił domofonem pewien mężczyzna. Chciał rozmawiać z księdzem. Zaufałem mu i zszedłem do niego. I okazało się to właściwe. Szukał pomocy, by uchronić się przed chęcią samobójstwa.
- Dziękuję.
Anna Białęcka
0 76 833 56 65
[email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?