Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kto zajmie się utrzymanie czystości i zieleni w gminie Świebodzin?

Rober Bagiński
Gmina ogłosiła przetarg na utrzymanie czystości
Gmina ogłosiła przetarg na utrzymanie czystości Paweł Lacheta
Sprawa wydaje się rzeczywiście dziwna, choć trudno doszukać się w niej złamania prawa. Można, co najwyżej mówić o tym, że władze gminy Świebodzin w żaden sposób nie chcą wspierać gminnych przedsiębiorców.

- Będę miał kłopot z utrzymaniem zatrudnienia i firmy – mówi Roman Trzebniak, jeden ze wspólników w spółce „Mirt”, która mimo zaoferowania najniższej ceny oraz uzyskania największej liczby punktów, w dwóch kolejnych przetargach na utrzymanie czystości i zieleni na terenie gminy Świebodzin, zlecenia do dzisiaj nie otrzymała. – Przetargi były ustawione pod firmy spoza Świebodzina – ocenił na portalu społecznościowym radny miejski, Krzysztof Tomalak z Forum Samorządowego.

Jego zdaniem, burmistrz Tomasz Sielicki faworyzuje firmę z Maszewa i działa na szkodę świebodzińskiego biznesu.

- Czy burmistrz Sielicki jest grabarzem świebodzińskich przedsiębiorców? – zapytał wprost radny Tomalak, a włodarz przesłał mu w zamian za to przedsądowe wezwanie do przeproszenia gminy Świebodzin, urzędu oraz zatrudnionych tam pracowników.

– W przypadku braku publikacji przeprosin, sprawa zostanie skierowana na drogę postępowania sądowego – napisał burmistrz Sielicki.

Sprawa wydaje się rzeczywiście dziwna, choć trudno doszukać się w niej złamania prawa. Można, co najwyżej mówić o tym, że władze gminy Świebodzin w żaden sposób nie chcą wspierać gminnych przedsiębiorców.
– Lokalne firmy należy wspierać, ponieważ to one płacą tu podatki oraz zatrudniają naszych mieszkańców – mówi Michał Motowidełko, radny rady powiatu z PiS. Jego zdaniem dwa ostatnie przetargi na utrzymanie czystości i zieleni w Świebodzinie, to dowód na to, że lokalny biznes nie jest w centrum uwagi władz miasta.

Mimo prób, nie udało się nam skontaktować z burmistrzem, ani jego zastępczynią, ale rozmawialiśmy z urzędnikami odpowiadającymi za przygotowanie przetargu.

– Zastosowaliśmy ustawową klauzulę art. 94 ustawy o zamówieniach publicznych i to jest zgodne z prawem, a przetargi miały charakter nieograniczony i mógł w nich wziąć udział każdy podmiot – mówi GL Marek Kościukiewicz, kierownik wydziału zamówień publicznych w świebodzińskim ratuszu.

Chodzi o to, że zastosowanie tej klauzuli, która dopuszcza możliwość wygrania przetargu tylko przez zakłady pracy chronionej, spółdzielnie socjalne oraz inne podmioty, których głównym celem jest społeczna i zawodowa integracja osób społecznie marginalizowanych, wyeliminowało z gry spółkę „Mirt”, która utrzymaniem porządku w mieście zajmowała się przez ostatnie dwie dekady.

– W obu przetargach dostaliśmy maksymalną ilość punktów i zaoferowaliśmy najniższą cenę – mówi wspólnik w spółce, Roman Trzebiak. Władze gminy umowy z jego firmą nie podpisały, ponieważ nie spełnia ona warunku określonego w klauzuli specjalnej. Warunek ten spełniała Spółdzielnia Socjalna EKO-DOM z gminy Maszewo. Rzecz w tym, że jej oferta we wszystkich zakresach przetargu była droższa o kilkaset tysięcy złotych.

Bo my nie wykorzystujemy swoich pracowników i dbamy o ich godność – tłumaczy prezes spółdzielni, Karolina Szlachtycz. – Ta pani jest bardzo złośliwa, bo jakoś nikt z moich pracowników do pracy u niej nigdy nie chciał iść – to już Trzebiak z „Mirt”.

Można zadać pytanie: skoro na terenie gminy Świebodzin działa i zbiera pochwały, firma z zakresu utrzymania czystości i zieleni, to po co ją eliminować specjalną klauzulą?

- Ideą przetargu była integracja osób niepełnosprawnych oraz jednoczesne wspieranie firm których głównym profilem działalności jest wspieranie osób marginalizowanych społecznie – wyjaśnia Daria Kołodziejek, z-ca kierownika wydziału gospodarki komunalnej i mieszkaniowej UMiG w Świebodzinie.

- Zamówienie publiczne na utrzymanie czystości i zieleni jest jedynym z nielicznych zamówień które zapewnia możliwość zatrudnienia osób niepełnosprawnych – dodaje. Jej zdaniem, przetargi i zastosowanie art. 94 ustawy, nie miały na celu wyeliminowania jakiejkolwiek firmy. - Gmina chciała uwzględnić w udzielonym zamówieniu cel społeczny jakim jest integracja społeczno - zawodowa osób niepełnosprawnych oraz innych osób znajdujących się w niekorzystnej sytuacji – wyjaśniła urzędniczka.

Kilkanaście dni temu gmina postanowiła rozpisać kolejny przetarg, gdzie do jednej ze stref nie zastosowano klauzuli specjalnej. Oznacza to, że będzie tam mogła operować firma, której celem nie musi być działalność społeczna z zakresu ekonomii społecznej. Decyzja zapadnie jeszcze w tym tygodniu. – Jeśli dostanę zlecenie chociaż w jednej strefie, uda nam się z rodziną utrzymać firmę oraz zatrudnienie. Nie jest dziś łatwo prowadzić biznes – mówi Trzebiak.

Bez względu na to, jak sprawa przetargu się zakończy, kładzie się cieniem na „probiznesowych” deklaracjach burmistrza Sielickiego. W tle majaczy również ewentualny proces z radnym Tomalakiem. – Burmistrz się ośmieszył, a próba zastraszenia radnego nie działa, bo ludzie kibicują „słabszemu”. Dla istnienia lokalnej firmy i wspierania lokalnego biznesu, zawsze będziemy robić więcej niż trzeba. Po to są radni – komentuje radny Motowidełko.

Inna sprawa, że władze gminy mają nie tylko problem rozstrzyganiem przetargów na utrzymanie czystości, ale z czystością w mieście w ogóle. O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy starostę świebodzińskiego, Zbigniewa Szumskiego. Nie chciał oceniać sprawy samego przetargu, ale odniósł się do sytuacji w mieście.

– Jest bardzo brudno i ktoś za to odpowiada. Ustawa mówi wprost, że odpowiedzialna za to jest gmina. Trzeba w końcu zrobić z tym porządek – mówi starosta, który deklaruje współpracę. – My zawsze jesteśmy otwarci – dodaje.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska