Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lepsza droga do Głębokiej

Eugeniusz Kurzawa 68 324 88 54 [email protected]
Ostatni pracownicy konsorcjum firm drogowych Szosa Polska wykonują ostatnie prace kosmetyczne (bo ciężki sprzęt już odjechał) i już droga Borek - Głucha jest przejezdna
Ostatni pracownicy konsorcjum firm drogowych Szosa Polska wykonują ostatnie prace kosmetyczne (bo ciężki sprzęt już odjechał) i już droga Borek - Głucha jest przejezdna Paweł Janczaruk
W ubiegłym tygodniu - po zakończeniu prac - zeszła z budowy drogi Borek - Głęboka firma, która położyła asfalt na kocich łbach. - Dużo ludzi korzysta z tej trasy, dobrze, że ją naprawiono - mówi kobieta z Głębokiej.

- Moim marzeniem byłaby nowa droga - zwierzała się nam trzy lata temu Emilia Mazurczak, mieszkanka Głębokiej w gminie Trzebiechów. - No i sklep we wsi...

Pojechaliśmy wówczas do Głębokiej śladem listu od mieszkańców. Wydawało się, iż to zapomniana przez wszystkich miejscowość. Lecz mieszkańcy nie chcieli uznać się "za skreślonych".

Niedługo potem największa buntowniczka, pani Emilia, została sołtyską Głębokiej i Ledna. I coś się ruszyło. A samorząd lokalny zaczął pomagać. Minęło znów trochę czasu... No i proszę bardzo - marzenia się spełniają, nawet tak kosztowne. Gmina dała 92 tys. zł na remont drogi do Głębokiej. Właśnie go skończono!

- Dostaliśmy łącznie 856 tys. zł z pieniędzy rządowych w związku ze zniszczeniami popowodziowymi - tłumaczy wójt Stanisław Drobek. - Pieniądze były przeznaczone na odtworzenie dojazdów z wiosek do wałów nadodrzańskich.

Złotówki nie wpadły jednak tak łatwo do trzebiechowskiej kasy. Wpierw ocenę najbardziej zniszczonych przez wodę szlaków przeprowadziła lokalna komisja. Gdy ustaliła, które drogi trzeba remontować w pierwszej kolejności i na jakich odcinkach, pojawiła się druga komisja, z ramienia wojewody. Oceniła sytuację, zaakceptowała. W 2010 r. ruszyły roboty.

Teraz pora na sklep...

- Była do zrobienia, zgodnie z ustaleniami, droga Swarzynice - Kleniczki, co kosztowało 350 tys. zł - mówi inspektor Bronisław Wasilewski z urzędu gminy. - Następnie drogi dojazdowe na wały odrzańskie. Z Ledna, Głębokiej i Głuchowa. A także remont bieżący 4 kilometrów drogi Swarzynice - Ledno. No i 800 m drogi Głęboka - Borek.

- Niestety, z tym ostatnim zadaniem nie zdążyliśmy, a właściwie przeszkodziły warunki pogodowe, jakie panowały jesienią zeszłego roku - przypomina wójt. - W związku z czym zgłosiliśmy problem do wojewody i oddaliśmy 92 tys. zł, jakie były przeznaczone na to jedno zadanie.

Na szczęście złotówki nie przepadły. Gmina mogła je wykorzystać w tym roku i dokończyć odtwarzanie dróg po powodzi. Odbył się nowy przetarg, który wygrało konsorcjum firm Szosa Polska z Poznania i prace ruszyły.

Po ich zakończeniu w zeszłym tygodniu pani sołtys Mazurczak może się cieszyć. Niestety, nie zastajemy je w domu, wyjechała.

- Dobrze, że ta droga jest, to spore ułatwienie dla mieszkańców - uważa Marek Mazurczak, mąż sołtyski.

- Na pewno teraz jest lepiej, wygodniej dla dojeżdżających, choć asfalt nie leży na całej długości - mówi kobieta z Głębokiej, która prosi o zachowanie anonimowości, "bo wieś mała", zaledwie 76 dusz, "a jej niezręcznie"... - Przedtem były te poniemieckie kocie łby, a przecież jeżdżą tamtędy ludzie do pracy, a także autobus szkolny ma zawsze ostatni kurs.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska