Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Letnie łatanie szkół

Anna Rimke
Andrzej Furman zaczął wczoraj remont dachu sali gimnastycznej w Gimnazjum nr 3 przy ul. Szkolnej
Andrzej Furman zaczął wczoraj remont dachu sali gimnastycznej w Gimnazjum nr 3 przy ul. Szkolnej fot. Kamil Młyńczyk
W fatalnym stanie jest większość gorzowskich placówek, ale w wakacje będą tylko drobne remonty, bo brakuje pieniędzy.

Wydział edukacji na remonty szkół ma ponad 1 mln zł. Z rezerwy ministerstwa dostał 85 tys. Właśnie za nie będą zrobione drobne naprawy w SP nr 4 przy ul. Kobylogórskiej, SP nr 1 przy Dąbrowskiego, Zespole Szkół nr 16 przy Dunikowskiego, II LO przy Przemysłowej, ogrodniku przy Poznańskiej i gastronomiku przy Kosynierów Gdyńskich. - Musimy w tych szkołach podwyższyć balustrady przy schodach i zrobić remonty łazienek, bo wymaga tego sanepid - tłumaczy Krzysztof Heider z miejskiego wydziału edukacji.

Ledwo się trzyma kupy

Z pozostałego 1 mln zł najwięcej, bo 160 tys. zł pójdzie na remont dachu sali gimnastycznej w Gimnazjum nr 3 przy ul. Szkolnej. 120 tys. będzie kosztował remont plastyka przy ul. Bema. - Tam też przeciekał dach, trzeba ocieplić elewację i naprawić kanalizację, bo w cieplejsze dni śmierdzi - wymienia K. Heider.

.

Na adaptacje dodatkowych sal w przedszkolach nr 29 przy ul. Wróblewskiego i 25 przy ul. Długosza miasto przeznaczyło 150 tys. zł. Na kompleksowy remont w tym roku może liczyć tylko SP nr 10 przy Towarowej i SP nr 4 przy ul. Kobylogórskiej.

- Pora najwyższa, bo okna mają już ponad 40 lat i wszystko się ledwo trzyma kupy - komentuje Piotr Talaska, dyrektor SP nr 4. Nie jest jednak zadowolony z tego, że przetarg ma dopiero być i pracownicy wejdą na teren placówki, gdy dzieci będą już się uczyć.

Łatanie nie ma sensu

Nie ma pieniędzy na remont Zespołu Szkół nr 6 przy ul. Gwiaździstej. Tam spróchniałe okna są zabite deskami, wypadają framugi, potrzebna jest nowa elewacja i wymiana drzwi (pisaliśmy o tym 28 czerwca w tekście "Szkoła zabita dechami").

- Czekamy do jesieni na decyzję, czy dostaniemy dotację z Unii. Jeśli nie, w przyszłym roku będziemy szukać pieniędzy w budżecie miasta - tłumaczy Elżbieta Lewandowska kierownik ekonomiczny z wydziału edukacji. Dodaje, że tam nie ma sensu łatać budynku po kawałku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska