Lider głogowskiej opozycji wymyślił pseudonim dla prezydenta Zubowskiego. - Nazywajmy go "Oczko" - proponuje

Działacze opozycyjnego Obywatelskiego Porozumienia Samorządowego rozliczyli prezydenta Zubowskiego. Zwołali konferencje prasową. Najpierw Jarosław Hermaszewski skrytykował budżet miasta na 2010 rok, wytykając władzy jego złe przygotowanie. - Wydatki i dochody nie równoważą się. Za dwa, trzy lata będzie z tym spory problem - zapewniał. - Spada zdolność inwestycyjna gminy a rośnie zadłużenie kredytowe. Wynosi ono teraz 30 mln zł, a przecież w 2007 roku było na poziomie zerowym.

Jak przekonuje Hermaszewski, prezydent ma dziwne podejście do inwestycji. - Zostały one niewłaściwie rozplanowane - powiedział. - Na ten rok na inwestycje zostaną wydane 54 mln zł. Wygląda na to, że inwestycje z wieloletniego planu są spychane na dalszy plan. W efekcie na ich zrealizowanie trzeba będzie wydać w 2012 roku aż 128 mln zł. Gmina nie będzie w stanie tego zrealizować. Czy Jan Zubowski nie planuje już kandydować na prezydenta?

Zbiegniew Rybka przygotował natomiast rozliczenie obietnic wyborczych prezydenta. - Wyszło na to, że prezydent Zubowski skłamał 21 razy, to takie oczko, jak w kartach - powiedział. - Proponuję, by nadać prezydentowi pseudonim, bo jeszcze żadnego nie ma. Będzie pasowało "Oczko".

Oto "Lista 21 kłamstw obecnego prezydenta", czyli lista niespełnionych obietnic, sporządzona i zatytułowana przez OPS: 1. Inwestorzy w Zachodniej Dzielnicy Przemysłowej, nowe miejsca pracy. 2. Zakłady pracy, takie, jak w Polkowicach i Nowej Soli. 3. Powstanie Społecznej Rady Przedsiębiorczości. 4. Targi dla lokalnych przedsiębiorców. 5. Środki unijne na modernizację Nosocic, Krzepowa, Widziszowa. 6. Drugi most na Odrze. 7. Tańszy urząd. 8. Galerie handlowe. 9. Mieszkania komunalne i socjalne w budynkach po wojsku. 10. Sieć boisk osiedlowych. 11. Plac festynowy nad Odrą. 12. Schronisko dla zwierząt. 13. Darmowy Internet dla mieszkańców. 14. Skuteczne pozyskiwanie pieniędzy z UE. 15. Centrum kongresowe w zamku. 16. Zdobycie nowych odbiorców wody dla wodociągów. 17. Obiekty sportowe przygotowane pod Euro 2012. 18. Lobbing na rzecz organizacji pozarządowych. 19. Uczciwa administracja realizująca interes publiczny. 20. Współpraca z parlamentarzystami na rzecz miasta. 21. Skuteczna i tania promocja miasta.

Każdy z tych punktów zostało omówionych przez Rybkę. Przygotował się do tego zadania, gdyż powyciągał ze spotów wyborczych Zubowskiego, a także innych wypowiedzi w mediach, cytaty z prezydenta ze składanymi obietnicami.
- Wielokrotnie spotykałem się z krytyką ze strony obecnych władz a wcześniej opozycji, wytykano mi wiele i obiecywano głogowianom złote góry - podsumowywała działacz OPS. - Jak widać to nieco inaczej wygląda, gdy opozycja zajęła miejsce władzy. Niech przykładem będzie sprawa promocji. Podobno ja wydawałem zbyt dużo na promocję. Ale kiedy podsumuje się wydatki J. Zubowskiego na imprezy miejskie jak Dni Głogowa a także płatny czas antenowy w mediach, to nasze wydatki przy tym to pikuś.

Powiedział także o budowie mieszkań socjalnych: - Obecne władze złożyły na mnie doniesienie do prokuratury w sprawie okien na placu Tysiąclecia, proces ciągnął się i ciągnął. Sądzę, że prokuraturę powinny zainteresować także sprawy obecnej władzy związane z budowa mieszkań socjalnych. Wychodzi bowiem na to, że ich koszt w dawnym hotelowcu Lipsk, jest horrendalnie wysoki. Łatwo policzyć, że jeden mkw. kosztuje więcej niż w mieszkaniach TBS czy też budowanych komercyjnie.
Wystąpienie OPS i ostra krytyka obecnych władz, niewątpliwie są związane z tegorocznymi wyborami samorządowymi. Czy OPS chce zająć miejsce PiS?
- Przygotowujemy się do wyborów, to oczywiste - powiedział szef OPS Robert Musiał. - Prowadzimy nawet rozmowy z Platformą Obywatelską na temat wspólnego startu. Mamy już kilka spotkań za sobą.

Na pytanie czy ich wspólnym kandydatem na prezydenta będzie posłanka Ewa Drozd, odpowiedział. - Być może będzie. O ostatecznych ustaleniach poinformujemy wszystkich, gdy tylko takie zapadną.
- Kiedy wystartowaliśmy w wyborach razem z PO, wygraliśmy je - powiedział Z. Rybka.- Przed kolejnymi wyborami nie udało się nam dogadać i przegraliśmy. Jak widać najlepiej nam wszystkim wychodzi, gdy razem idziemy do wyborów. Więc spróbujemy.

- Pan Zbigniew Rybka usiłuje rozpaczliwie powrócić ma głogowską scenę polityczną. Jest przekonany, że zrobi to, postępując w myśl maksymy: "wszystkie chwyty dozwolone". Stąd pewnie konferencja prasowa i rozdany podczas niej materiał zawierający chwytliwy tytuł i zbiór wymyślonych treści i wyrwanych z kontekstu zdań. Wielokrotnie zabierałem głos na temat wiarygodności, a właściwie jej braku, przedstawicieli OPS - skomentował to rzecznik prezydenta Krzysztof Sadowski. - W pełni rozumiem wielką chęć, potrzebę, czy też wymóg organizowania takich konferencji. Jak przeczytałem bowiem na stronie internetowej OPS, reprezentowanego przez pana Rybkę: Swoją misję i wizję OPS będzie realizować za pomocą wyznaczonych celów strategicznych.

Cel pierwszy - uczestnictwo, poprzez swoich członków, w wyborach do samorządu lokalnego. Cel drugi - sprawowanie władzy, poprzez swoich członków, w organach stanowiących i wykonawczych miasta, gmin i powiatu. I tu się bardzo różnimy, w podejściu do pracy na rzecz miasta. Celem strategicznym OPS i pana Rybki, jak widzimy, jest sprawowanie władzy. Stąd rozpaczliwe próby zaistnienia w świadomości odbiorców. Celem prezydenta Jana Zubowskiego jest ciężka praca dla głogowian.