Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ługów organizuje gminne dożynki. Wieś zyska na święcie

Czesław Wachnik 68 324 88 29 [email protected]
- Przygotowuję się do zrobienia wieńca dożynkowego - mówi Helena Piechocka.
- Przygotowuję się do zrobienia wieńca dożynkowego - mówi Helena Piechocka. Mariusz Kapała
To duże wyzwanie. Rada sołecka zdecydowała się na organizację gminnych dożynek. Liczy, że przy okazji zyska coś dla wsi.

Sołtys wsi Ługów Marcin Naks zdradza, że decydując się na przyjęcie przez sołectwo organizacji gminnych dożynek, kierował się też chęcią zysku.

- Przy tej okazji chcemy po pierwsze, by nasza wieś stała się bardziej znana, a po drugie, pozyskać dodatkowe pieniądze, w tym unijne. Już dostaliśmy 35 tys. zł na opracowanie projektu drogi prowadzącej do świetlicy i na boisko. Dziś to droga szutrowa, o fatalnej nawierzchni - mówi sołtys.

Nie ukrywa też, że jeśli w tym roku zostanie opracowany projekt, to w przyszłym burmistrz i radni łaskawszym wzrokiem spojrzą na wydanie kilkuset tysięcy złotych na budowę samej drogi. Na razie z mieszkańcami posesji rozmawia projektant. Okazuje się bowiem, że budowa nie będzie prosta, już dziś nawierzchnia drogi jest wyższa od poziomu podwórek. A to grozi, że po budowie podwórka byłyby zalane po każdym deszczu. Wieś dostała też od starosty świebo-dzińskiego 200 mkw. kostki brukowej, która trafi na chodnik, natomiast za jego ułożenie zapłaci gmina. Taką obietnicę złożył burmistrz Dariusz Bekisz.

Kolejnym celem sołtysa ma być budowa szatni na boisku sportowym oraz remont świetlicy. Dziś jest ona w fatalnym stanie. - Na remont chcemy przeznaczyć część pieniędzy z funduszu sołeckiego, ale liczymy też na wsparcie gminy. Może przy okazji dożynek będzie też szansa o tym porozmawiać - mówi Naks.

Zdradza on, że rada sołecka uzgodniła już pewne szczegóły dożynek. Gwiazdą imprezy ma być zespół disco polo Jacaro z Jeleniej Góry. Kolejnym zespołem będą Czadersi. Wystąpią również miejscowe zespoły.

 Ustalono już, kto upiecze chleb i zrobi wieniec dożynkowy. Ma to być Helena Piechocka. Wstępnie ustalono też, jak ma wyglądać korowód dożynkowy. Będzie jechała chociażby ciągnięta przez konie zabytkowa bryczka. Trwają również rozmowy z potencjalną starościną i starostą. Sołtys ma już pierwsze nazwiska, ale, by nie zapeszać, nie chce ich zdradzać.

Pani Elżbieta, którą spotkaliśmy, gdy wychodziła z miejscowego sklepu, jest zadowolona, że Ługów będzie organizatorem dożynek. - Zabiegali o to głównie młodzi. I choć jeszcze jest dużo do zrobienia, to jak sądzę, impreza się uda. Sołtys to ambitny gospodarz, co daje gwarancję, że wszystkiego dopilnuje.

Helena Piechocka powiedziała nam, że z ochotą zgodziła się upiec chleb i zrobić wieniec dożynkowy. - Wprawdzie nie mam tradycyjnego pieca, ale chleb uda się także w piekarniku. Wielokrotnie to robiłam i nie przyniosłam wstydu - zapowiada pani Helena.

Zdradza też, że już rozpoczęła przygotowania do uplecenia wieńca. - Mam różaniec z orzechów włoskich, zaczęłam też zbierać zboża i zioła. Na pewno zdążę - deklaruje pani Helena.

W wieńcu obok zbóż i orzechów mają być też kwiaty, owoce, warzywa, winorośl, a więc wszystko, co rośnie na polach i ogródkach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska