Lumel już sprzedany. Jakie plany ma nowy właściciel?

Przeczytaj też: Prywatyzacja Lumelu. Miasto dogada się z indyjskim inwestorem?

Wiceprezydent Zielonej Góry Dariusz Lesicki jest zaskoczony decyzją ministra. - Jeszcze w czerwcu wysłaliśmy do firmy Rishabh nasze propozycje dotyczące tzw. złotej akcji.

Ona dałaby prawo miastu, aby miało wpływ na decyzje na przykład o zamknięciu zakładu. Do dziś nie uzgodniliśmy ostatecznej wersji. A wcześniej wiceminister Adam Leszkiewicz obiecał, że nie dojdzie do sprzedaży Lumelu, bez porozumienia władz Zielonej Góry z firmą z Indii.

Teraz to już tylko od dobrej woli właściciela Rishabh zależy czy zgodzi się on na złotą akcję. - Jutro mam się w tej sprawie spotkać z Narendrą Goliyą, ale nie wiem, czy wtedy dojdzie do porozumienia. Te kilka tygodni ministerstwo mogło poczekać - przekonuje Lesicki.

Właściciel hinduskiej firmy Rishabh Instruments z kupienia zielonogórskiego producenta elektroniki jest bardzo zadowolony: - Już 25 maja podpisaliśmy z ministerstwem skarbu umowę o zakupie 85 procent akcji Lumelu. Poniedziałkowa decyzja to jedynie formalne dopełnienie transakcji. Jeśli chodzi o złotą akcję, to nie doszło do porozumienia jedynie z pewnych powodów prawnych. Ale są one do pokonania.

Przeczytaj też: Sprzedaż Lumelu. Strony dobijają targu

Goliya zapewnia, że dotrzyma ustaleń ze spotkania z prezydentem Januszem Kubickim. - Ja się z niczego nie wycofuję, miasto zyska uprawnienia, które pozwolą mu na zablokowanie ewentualnych decyzji zamknięcia zakładu - zapewnia Goliya.

Jak ma plany nowy właściciel wobec zatrudniającej około 600 pracowników zielonogórskiej firmy? Wzrost produkcji, zdobywanie nowych rynków zbytu oraz nowe wyroby (Lumel specjalizuje się w miernikach elektronicznych). Ale nie ukrywa, że chce też zmniejszyć koszty.

Obie fabryki w Zielonej Górze i w Indiach, mogłyby razem kupować surowce i maszyny. Załoga stanie się właścicielem 15 procent akcji. Na razie o większych zmianach nic nie słychać. Oprócz tej, że od poniedziałku minister odwołał dwóch członków Rady Nadzorczej i powołał na ich: Narendra Goliya oraz jego syna Rishabh Goliya.

Przeczytaj też: Czy mały połknie dużego? Ważą się losy Lumelu