Mają już strategię

Placówka miałaby uzupełniać działalność Wincentyńskiego Centrum Pomocy Rodzinie.
Ośrodek ma już zarys gminnej strategii rozwiązywania problemów społecznych. - Strategia jest kompendium wiedzy o obecnej sytuacji w gminie. To jest niezbędny dokument, dzięki któremu możemy zapobiegać wielu zjawiskom - mówi kierownik OPS-u, a zarazem autor Karol Holski.

Dzięki strategii można będzie długofalowo ograniczać wszelkie patologie m.in. przemoc w rodzinie, uzależnienia od alkoholu i narkotyków. Do zwalczania tych zjawisk mają się przysłużyć m.in. szkoły, komisja antyalkoholowa i organizacje społeczne. Po akceptacji urzędu miejskiego i rady miejskiej strategia będzie obowiązywała do 2013 r.

Kolejnym nowym dokumentem jest projekt domu dziennego pobytu i jadłodajni. Na placówkę brany jest pod uwagę m.in. budynek po bibliotece na ul. Kościelnej i Wincentyńskie Centrum Pomocy Rodzinie.

Dom dziennego pobytu działałby od godz. 7.00-15.00. W planach jest utworzenie sekcji zainteresowań, będzie można skorzystać z pomocy lekarzy specjalistów i wziąć udział w zajęciach terapeutyczno-pedagogiczne.

- Na pewno w rachubę nie wchodzą gry komputerowe - planuje K. Holski.
Plany ośrodka nie ograniczają się tylko na dziennym pobycie, ale brana jest pod uwagę noclegownia. - W gminie jest sześciu bezdomnych, a nie ma noclegowni. Należy zajmować się tymi ludźmi. Zima ich nie rozpieszcza, zwłaszcza w tamtym roku - wyjaśnia K. Holski.

- Strategia rozwiązywania problemów społecznych i dom dziennego pobytu są bardzo ważnymi dokumentami dla gminy - oceniły studentki pracy socjalnej i resocjalizacji Katarzyna Nems i Aleksandra Wąsowicz.
- Przychylamy się do takich projektów. Ale jest jeszcze do rozwiązania aspekt finansowy m.in. system stworzenia i utrzymania takiej placówki - powiedział sekretarz urzędu miejskiego Roman Andzel.
Kierownik OPS-u twierdzi, że cały czas jest w kontakcie z urzędem miejskim i burmistrzem. Liczy na sugestie urzędników i mieszkańców. Przyznaje również, że nad kwestią finansową trzeba jeszcze popracować.