Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mapa dawnego Świebodzina promuje międzyrzecką gminę. Autor ma poprawić ujęcie, które zbulwersowało Czytelników

Dariusz Brożek
W filmie wykorzystano mapę dawnego Świebodzina, co oburzyło Czytelników z Międzyrzecza.
W filmie wykorzystano mapę dawnego Świebodzina, co oburzyło Czytelników z Międzyrzecza.
W filmie promującym walory turystyczne Międzyrzecza w krótkim ujęciu pojawiła się mapa dawnego Świebodzina. Błąd wyłapali Czytelnicy.

We wtorek pisaliśmy o nowym filmie promującym gminę. I wywołaliśmy burzę. Jeden z Czytelników zwrócił nam uwagę na fakt, że krótkie ujęcie przedstawia plan dawnego Świebodzina. Potem zaczęli o tym pisać internauci na forum naszego portalu (www.gazetalubuska.pl/miedzyrzecz).

Wątek założył Bardzo Zły Człowiek. Napisał m.in. W 47 sekundzie pokazuje się jako Międzyrzecz plan miasta Świebodzina. Gratulacje dla gminy, pełna kompromitacja.

Ponownie oglądamy film. Rzeczywiście, w 47 sekundzie pojawia się krótkie ujęcie przedstawiające plan miasta. Na pewno nie jest to Międzyrzecz, bo nie ma na nim Obry i Paklicy, ani zamku. Na górze jest napis "Swybveschin". To mapa dawnego Świebodzina.

Film powstał na zamówienie władz miejskich, dlatego o pomyłce poinformowaliśmy Annę Chudzińską z wydziału promocji w magistracie. - Ujęcie zostanie poprawione - zapowiedziała.

Autor: - Poprawię błąd!

Film zrealizował na zlecenie władz Ryszard Kućko z Gorzowa Wlkp. Twierdzi, że mapa ma charakter symboliczny, oddaje klimat epoki.

- Film przeszedł cztery kolaudacje i nikt nie zwrócił na to uwagi. Wyrzucę te ujęcie i wstawię w jego miejsce plan Międzyrzecza, który mają mi dostarczyć urzędnicy - mówił nam wczoraj.

Urzędnicy: - Strat żadnych nie było

Gmina zapłaciła za film 14 tys. zł brutto. Autor wyjaśnia, że pracował nad nim przez rok, kilkadziesiąt razy musiał przyjeżdżać do Międzyrzecza. Jeden z internautów pisze, że gmina powinna ogłosić przetarg. Kolejny pyta, kto zapłaci za straty?

- Przetargi organizuje się przy zamówieniach powyżej 14 tysięcy Euro, dlatego w tym przypadku nie musieliśmy tego robić. Strat żadnych nie było, bo mamy tylko płyty z wersją bazową. Chcieliśmy je przegrywać dla mieszkańców. Zainteresowanie jest duże, ale na razie nie robimy kopii. Czekamy na poprawioną wersję - odpowiadają urzędnicy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska