Mija rok od tragicznego wypadku, do którego doszło na trasie z Zielona Góra - Żary. Było wtorkowe mroźne popołudnie, 13 grudnia 2022 roku. Na DK27, tuż za Bieniowem, auto osobowe marki Kia zderzyło się z ciężarówką. Na miejscu zginęło młode małżeństwo i ich dwuletnia córka, kierowca tira trafił na SOR. Osobówka znalazła się na przeciwległym pasie drogi z niewiadomych przyczyn.
Żadnych szans
Siła uderzenia była ogromna. Koreańskie auto zostało zmiażdżone i zatrzymało się na poboczu drogi. Nie miało szans z ciężarówką, która jechała z naczepą do przewozu drewna. Niestety, wszystkie osoby podróżujące samochodem osobowym poniosły śmierć na miejscu - informowaliśmy rok temu.
Droga po wypadku przez wiele godzin była zablokowana, objazd przez Lubomyśl był wyjątkowo trudny, wiele osobówek i tirów, w ślimaczym tempie pokonywało trasę. A droga tego dnia była wyjątkowo śliska i niebezpieczna, szczególnie na nieodśnieżonych zbyt dobrze odcinkach.
Wierny kibic
Straszliwa tragedia wstrząsnęła mieszkańcami regionu. Okazało się, że w wypadku zginął Tomasz Wiktorski, zagorzały kibic koszykówki, jeden z założycieli "Klubu Kibica Zastal", jego żona była pracownikiem Urzędu Marszałkowskiego. W domu pozostał ich kilkuletni syn, dla którego utworzono zbiórkę pięniędzy.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?