Na przełomie maja i czerwca licealiści i gimnazjaliści ze Skwierzyny zjeździli rowerami Belgię. Towarzyszyli im opiekunowie, miejscowi przedsiębiorcy oraz rówieśnicy z gorzowskiego ogólniaka nr 1. W ten sposób młodzi promowali nasz kraj i region w Europie (spotykali się z przedstawicielami Parlamentu Europejskiego, odwiedzali ważne instytucje, gdzie m.in. prezentowali film promujący lubuskie czy zostawiali informatory).
Patronat nad akcją objęli "Gazeta Lubuska" i przewodniczący Parlamentu Jerzy Buzek. To nie była pierwsza wyprawa skwierzynian. W zeszłym roku pokonali około 800 km po holenderskich drogach. Korespondencje i informacje o wyprawie ukazywały się m.in. w naszej gazecie, w innych lokalnych mediach czy na stronie internetowej skwierzyna.eu. Nie było jednak żadnych na oficjalnym portalu urzędu. - Dlaczego? - dociekała na ostatniej sesji radna Agnieszka Romaneczko.
Głównym organizatorem wyprawy był miejscowy Zespół Szkół Ogólnokształcących. Tomasz Watros, nauczyciel i opiekun grupy, przyznaje, że na skrzynkę urzędu miasta nie wysyłał informacji z Belgii. - Ale tylko dlatego, że już wcześniej nie były one publikowane. Kilka miesięcy temu przesłałem informację na temat szkolenia z funduszy unijnych w szkole. Nic się nie ukazało, bo, jak usłyszałem, wiadomość pochodziła z mojego prywatnego adresu - opowiada Watros, który nie ukrywa, że jesienią zamierza kandydować na stanowisko burmistrza.
- To była informacja formą przypominająca skan z jakiegoś plakatu. Do tego mamy zasadę, że nie publikujemy wiadomości wysłanych z prywatnych maili, a jedynie ze służbowych z organizacji i instytucji, z którymi współpracujemy - odpiera zarzuty M. Kubiec, inspektor ds. promocji i polityki informacyjnej gminy. - Skrzynkę prywatną od służbowej można łatwo rozpoznać po domenie.
- Z innego adresu nie korzystam. Nie znam haseł do szkolnej skrzynki, bo nigdy nie były mi potrzebne - odpowiada Watros i przywołuje sytuację z zeszłego roku, kiedy poselstwo podróżowało po Holandii. - Wysyłaliśmy korespondencje z prywatnych skrzynek i te na stronie skwierzyna.pl ukazywały się - twierdzi. - Młodzież w Belgii została doceniona przez ambasadorów i Jerzego Buzka, ale nie w Skwierzynie.
Pretensje do administratora strony miała także radna Zofia Zawłocka. Wysłała informację z prośbą o publikację na temat przekazania procenta z podatku dla jednej z organizacji pozarządowych. Lecz ta informacja również się nie ukazała. - Ten temat opiera się już o pieniądze. Gdybym w tym przypadku zrobiła wyjątek, musielibyśmy zamieszczać wszystkie tego typu informację - mówi M. Kubiec. - Nasz portal jest miejski, a nie prywatny, więc nie będziemy publikować informacji z prywatnych kont mailowych - podkreśla raz jeszcze.
- Co z tego, że maile są wysyłane z prywatnych kont, skoro dotyczą spraw ważnych dla Skwierzyny - pyta się znów radna A. Romaneczko. - Jeśli takie są zasady publikacji na skwierzyna.pl to na stronie musi być regulamin, albo nadawca powinien dostać maila zwrotnego z odpowiedzią, że jego wiadomość nie zostanie zamieszczona, bo nie spełnia warunków.
- Regulamin będzie, ale już na nowej stronie. Właśnie pracujemy nad nią - mówi M. Kubiec.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?