MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Mniej rzeki

DARIUSZ CHAJEWSKI
Obrzycy jest z dnia na dzień coraz mniej. Aby uniezależnić się od kaprysów rzeki i aury zielonogórskie wodociągi stawiają na wodę ze studni głębinowych. Jest droższa, ale lepszej jakości.

Termometr wskazuje 37 stopni w cieniu. Centrum miasta stają się okolice... fontanny na Placu Bohaterów. Nie tylko dzieci pławią się w strumieniach wody. Krany na działkach i w ogródkach ledwie wyrabiają tak jak miejskie polewaczki próbujące zwilżyć trochę miejskie ulice i trotuary.
- Dziennie tłoczymy teraz do miejskiej sieci 26 tys. m sześc. wody - mówi prezes miejskich wodociągów Beata Jilek. - To około 30 proc. więcej niż zimą.

Mniej rzeki

Wody nie brakuje, ale susza nas już dopadła. W środę zielonogórscy wodociagowcy przyjrzeli się Obrzycy. Wraz ze wzrostem poboru wody coraz większa jej część pochodzi z rzeki. Tymczasem wody w Obrzycy jest coraz mniej. Susza sprawia, że przepływ jest coraz mniejszy i pogarsza się jej jakość. Do rzeki bierzemy tyle ile można wody z Jeziora Sławskiego. Nie mamy szansy podebrać z Wojnowskiego, gdyż woda w jeziorze jest koszmarnej jakości. Jej uzdatnianie byłoby trudne i kosztowne nie jest zatem nawet brane pod uwagę.
- Chcę jednak uspokoić zielonogórzan, jeszcze nie jest źle, przynajmniej nie bardzo źle - dodaje prezes Jilek. - Mimo trudnej sytuacji na razie zamierzamy wprowadzać ograniczenia w podlewaniu ogrodów. Jak uczy doświadczenie ludzie magazynują wówczas wodę, która później trafia wprost do kanalizacji. Pobór zamiast maleć wzrasta.

Schodzimy głębiej

Jednak to co dzieje się tego lata potwierdza, że miasto musi uniezależnić się od wód powierzchniowych, czyli rzeki, a skoncentrować się na źródłach głębinowych. Docelowo Sadowa powinna dostarczać nie więcej niż 20 proc. potrzebnej Zielonej Górze wody i stanowić ujęcie raczej rezerwowe. Jak to zrobić skoro dziś studnie pracują na pełnych obrotach i dostarczają ledwie 40 proc.? Przede wszystkim w tym roku rozpoczynamy budowę stacji uzdatniania wody z czterech studni w rejonie ulic Wojska Polskiego i Krośnieńskiej, które do lat 90. były wykorzystane. Zamknięto je za sprawa pogarszającej się jakości wody. Ale jeśli wystarczająco wiele w nie zainwestujemy dostarcza nam one 25 proc. potrzebnej miastu wody..

Zaciskamy pasa

Pozornie tańszy jest pobór wody z ujęcia powierzchniowego. Gdyż za wodę, czyli za korzystanie ze środowiska naturalnego, wodociągowcy także płacą. Jednak uzdatnianie wody z Obrzycy jest na tyle kosztowne, że dla naszych kieszeni nie jest obojętne skąd woda pochodzi.
Także dla zielonogórzan woda coraz bardziej staje się towarem. W ubiegłym roku statystyczny zielonogórzanin zużył jej dziennie 102 litry. To mniej więcej tyle ile wykorzystują mieszkańcy Europy Zachodniej. Jeszcze dziesięć lat temu bywało, że było dwa razy więcej. Zacisnęliśmy pasa. Zainstalowanie wodomierzy w mieszkaniach, uszczelnienie instalacji w budynkach sprawiło, ze czysta woda coraz rzadziej trafia do kanalizacji, a tak bywało przez lata. Dziś zielonogórzanie analizują rachunki, szukają oszczędności...

Mądry po szkodzie

Mimo narzekania na złą jakość wody tak naprawdę nigdy się nią nie przejmowaliśmy. Wystarczało przekonanie, że mamy spore zasoby wód głębinowych, mimo że zażelazionych, a Obrzyca ma dużą zlewnię. Bo przecież Jezioro Sławskie nazywane jest Lubuskim Morzem. Jednak nie wszystkie zasoby głębinowe nadają się do wykorzystania, a rzeka okazuje się bardzo niepewnym źródłem wody.
- Tak naprawdę wszyscy musimy zacząć traktować wodę jako... towar - dodaje prezes Jilek. - Gdy patrzę na stan naszych jezior, rzek... Myślę, że Polak rzeczywiście mądry jest dopiero po szkodzie.
Trwające od kilku tygodni upały powinny być dla nas wszystkich lekcją. Mokrej ekonomi. W przeciwnym wypadku susza nas dopadnie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska