Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mur podzielił sąsiadów!

Alicja Kucharska
Mur podzielił sąsiadów
Mur podzielił sąsiadów Archiwum prywatne
Gehenna zaczęła się, gdy sąsiad rozpoczął budowę na działce obok. Chcąc odgrodzić posesje, wybudował mur oporowy, który zaczął przechylać się na stronę sąsiada...

Marzenia Henryka Pawnuka o złotej jesieni w Łagowie są coraz bardziej odległe. Mężczyzna od blisko pięciu lat nie może doczekać się wyjaśnienia sprawy...

- Sąsiad, przygotowując teren pod budowę domu, podwyższył teren swojej działki, w efekcie czego postawiony później na jego posesji mur oporowy zaczął przechylać się na naszą posesję. Przez blisko trzy lata chcieliśmy polubownie rozwiązać sprawę, ale sąsiad nie reagował na nasze prośby - opowiada czytelnik.

W 2013 r. pan Henryk powiadomił Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego, który ustalił, że wzniesiony mur zagraża życiu lub zdrowiu ludzi przebywających w jego otoczeniu, sąsiad został zobowiązany do usunięcia go. - Wykonał to w ten sposób, że zamiast mur wyprostować i wzmocnić od swojej strony, bądź go całkiem rozebrać, dokonał jego rozbudowy, lokując nową część bez mojej zgody na terenie mojej działki - twierdzi nasz rozmówca. Dodaje, że powiadomił o fakcie PINB, policję i prokuraturę. - Jednak w tzw. międzyczasie sąsiad złożył w PINB wniosek, z którego wynika, że to nie on podwyższył teren, a ja go obniżyłem i dlatego mur zaczął się przechylać - mówi pan Henryk. Inspektorat, by sprawdzić obie wersje, zażądał od stron projektu zagospodarowania działki. - Nie jesteśmy w posiadaniu tego załącznika, jak również taki projekt nie znajduje się w Gminie Łagów, starostwie, ani w archiwum w Zielonej Górze - przyznaje nasz rozmówca. - Jesteśmy w posiadaniu map, z których można jednoznacznie odczytać granice i wysokości terenów. Nasz sąsiad rozpoczął budowę swojego domu w 2004 r. i zgodnie z przepisami jeden egzemplarz jego projektu powinien być w posiadaniu nadzoru budowlanego, a więc nie powinno być przeszkód z wyjaśnieniem problemu.

Jak twierdzą państwo Pawnuk, sąsiad po wybudowaniu muru nie próbował się z nimi kontaktować i nie pojawił się w Łagowie, by wyjaśnić sprawę. Zdarzenie miało miejsce w 2013 r.– PINB poinformował nas, że sąsiad zamierza przyjechać do Polski w 2015 r. i osobiście uczestniczyć w postępowaniu. Powoływanie się na takie pismo, gdzie nie ma podanego konkretnego terminu jest śmieszne – podkreślają.

Obie zainteresowane strony mieszkają poza granicami kraju. Nie ułatwia to pracy urzędnikom PINB. – Nie wymaga się zgody, jeśli ogrodzenie stawiane jest przy granicy na prywatnym terenie jednej ze stron - wyjaśnia Krzysztof Jachimowski z PINB w Świebodzinie. - W kompetencjach PINB jest sprawdzenie, czy obiekt jest wybudowany zgodnie z przepisami techniczno – budowlanymi i zagospodarowania przestrzennego. Bezspornie jeden z sąsiadów wybudował mur, który stanowił zagrożenie, a następnie go wzmocnił. Wersje przedstawione przez strony zdecydowanie się różnią i nie możemy ustalić kto ma rację, brakuje nam kluczowego dowodu - projektu, na podstawie którego można określić rzędne – dodaje inspektor. - My egzekwujemy przestrzeganie prawa budowlanego, nie wchodzimy w prawo własności, od tego są sądy i powództwa cywilne. Póki co, strony pojawiają się w kraju pojedynczo, nie mamy możliwości przeprowadzenia skutecznego postępowania administracyjnego – tłumaczy K. Jachimowski.
Z sąsiadem państwa Pawnuk redakcji także nie udało się skontaktować.

Komentarz PINB
- Do 2003 roku zgodnie z przepisami projekty były sporządzane w trzech egzemplarzach. Dwa trafiały do inwestora, trzeci do organu wydającego pozwolenie. Od roku 2003 dodatkowy egzemplarz winien być dostarczony do nadzoru budowlanego. Pana, który kupił dom przed 2003 dotyczą te pierwsze wskazania. Ponadto zgodnie z art. 18 Prawa budowlanego to inwestor zobligowany jest do posiadania kompletu dokumentów. Brakujący projekt jednej ze stron jest przeszkodą w ustaleniu stanu faktycznego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska