Nasze uczelnie kuszą stypendiami

Po pierwsze są stypendia socjalne dla studentów, którym się gorzej wiedzie. To, czy się je dostanie, zależy od wysokości dochodów w rodzinie. Poprzeczkę ustala rektor w porozumieniu z samorządem studenckim. Stypendium to przyznawane jest na jeden semestr. Potem znów trzeba składać wniosek. Wysokość stypendium socjalnego nie została ustawowo określona - także zależy od rektora.

Gotówka na pomoc

Każda z uczelni ma swoje formy wsparcia żaków. Collegium Polonicum w Słubicach oferuje np. stypendia dla osób niepełnosprawnych. Działa tu też biuro karier, które ułatwia znalezienie pracy jeszcze w czasie studiów. Jest również Fundacja na Rzecz Collegium Polonicum, gdzie można dorabiać jako wolontariusz.

Na Uniwersytecie Zielonogórskim studenci, w zależności od dochodu w rodzinie, mogą dostać od 30 do 420 zł miesięcznie. Uczelnia oferuje pomoc także w dofinansowaniu dachu nad głową. To stypendium, zwane mieszkaniowym, wynosi 150 zł. Podobnie na wsparcie można liczyć w przypadku wyżywienia. Tu uczelnia wspomoże kwotą 150 zł, ale pod warunkiem, że dochód w rodzinie na osobę będzie mniejszy niż 372 zł. Uczelnia przyznaje także stypendia dla osób niepełnosprawnych.

Nagrody za wyniki

Na najlepszych studentów czekają z kolei stypendia naukowe (można mieć jednocześnie stypendium naukowe i socjalne) oraz stypendia za wyniki w sporcie. Mogą być przyznawane przez ministra lub uczelnię, a szansę na nie ma student, który ukończył rok akademicki w terminie przewidzianym w regulaminie studiów i uzyskał wysoką średnią ocen (lub odznaczył się wysokimi wynikami sportowymi).

Na gorzowskich uczelniach kwoty wąchają się od 100 zł do 400 zł. Na Uniwersytecie Zielonogórskim - od 30 do 420 zł, sportowcy: 100, 200, 300 i 400 zł.
W Wyższej Szkole Biznesu w Gorzowie dodatkowo można otrzymać np. stypendia Fundacji Edukacyjnej Przedsiębiorczości w Łodzi. Collegium Polonicum oferuje wiele międzynarodowych programów stypendialnych, np. Erasmus, dzięki któremu można wyjechać na semestr lub dwa na zagraniczne uczelnie.

Uniwersytet Zielonogórski stara się też zmotywować młodych ludzi, by podejmowali naukę na kierunkach ścisłych i technicznych (tych specjalistów najbardziej brakuje na rynku). Dlatego rektor wspólnie z prezydentem miasta zdecydowali o przyznawaniu takim osobom dodatkowych stypendiów - 200 zł miesięcznie. Rektor ufundował też stypendia (200 zł), by zachęcić laureatów olimpiad przedmiotowych do studiowania w Zielonej Górze.

Poza tym uczelnia złożyła w tym roku trzy wnioski o dofinansowanie z Unii Europejskiej kształcenia na kierunkach o kluczowym znaczeniu dla gospodarki: fizyka, matematyka, mechanika i budowa maszyn. Jeśli wszystko się uda, osoby, które podejmą studia na tych kierunkach, będą dostawały 1 tys. zł miesięcznie przez całe studia.