MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nauczyciele mnie nie cierpią

(adz)
Na pytania Czytelników odpowiadał dr Marcin Florkowski, psycholog.

- Jestem w pierwszej klasie liceum i zaczyna powtarzać się historia z gimnazjum: część nauczycieli mnie nie cierpi. Nie wiem dlaczego tak się dzieje, chyba z powodu tego, że mam własne zdanie i zadaję niewygodne pytania. Tylko czy uczeń nie może zadać jakiegoś pytania na lekcji? - pyta młody Czytelnik. - Ale jak o coś pytam, to podobno robię to bezczelnym tonem i z bezczelnym spojrzeniem. Miałem już na ten temat kilka rozmów na osobności. Gdyby nie to, że jestem dobrym uczniem, to pewnie wywaliliby mnie już ze szkoły, choć i tak niektórzy nauczyciele obniżają mi stopnie. Myślałem, że w liceum będzie inaczej, ale już widzę, że będzie to samo. Co robić? - pyta.

- Jeśli w naszym życiu powtarza się jakaś historia z przeszłości, zwykle oznacza to, że bezwiednie sami jesteśmy tego sprawcami. Można oczywiście twierdzić, że masz wyjątkowego pecha i natrafiasz ciągle na nauczycieli, którzy żywią szczególną niechęć do uczniów, myślących samodzielnie. Można też twierdzić, że Los czy Przeznaczenie Cię prześladują. Nie rozstrzygając czy takie przekonania są prawdziwe czy nie, sądzę, że w Twoim wypadku przyjęcie postawy biernego pionka "na szachownicy życia", którego nęka "zły nauczyciel" jest niekorzystną postawą. Proponuję, abyś całej sytuacji przyjrzał się z innej perspektywy i poczuł się odpowiedzialny za to, jakie relacje tworzą się między Tobą a nauczycielami. Co mógłbyś zrobić, aby relacje były lepsze? Czy Twoje zachowanie może denerwować innych ludzi i nastawiać ich do Ciebie nieprzychylnie?

Ja skłonny byłbym przypuszczać, że Twoje poprzednie doświadczenia z gimnazjum mogły sprawić, iż spodziewasz się ze strony nauczyciela jak najgorszych reakcji, toteż teraz, gdy pragniesz zadać jakieś pytanie lub czujesz, że nauczyciel postępuje wbrew np. kodeksowi ucznia, "burzy się w Tobie krew" i sposób w jaki wyrażasz swoje zdanie zaczyna być podszyty złością.

Zwykle jest tak, że gdy człowiek spodziewa się nieprzychylnych reakcji, to przyjmuje bojowe nastawienie, co ujawnia się w tonie głosu, sposobie patrzenia, postawie ciała itp. To z kolei może nastawiać bojowo nauczycieli, bowiem naturalną reakcją na atak jest obrona i agresja.

Warto, abyś poobserwował swoje reakcje. Nie skupiaj się jedynie na tym, czy zadając pytanie masz prawo je zadać czy nie i czy masz w danej sytuacji rację. Proponuję też, abyś przez jakiś czas rozmawiał jedynie z tymi nauczycielami, których lubisz i poważasz, a na innych lekcjach trzymał się w cieniu, nawet jeśli bardzo kusi Cię, żeby z nauczycielem jednak podyskutować.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska