MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nawet rynkowych kusi

GRAŻYNA ZWOLIŃSKA (68) 324 88 44 [email protected]
- Nasza pani doktor ma naprawdę dobre podejście do pacjentów - potwierdzają zgodnie Elżbieta i Wacław Dybkowie z Niedoradza
- Nasza pani doktor ma naprawdę dobre podejście do pacjentów - potwierdzają zgodnie Elżbieta i Wacław Dybkowie z Niedoradza Mariusz Kapała
W podzielonogórskim Niedoradzu jest już inna lekarka. Jej poprzedniczka wyjechała za granicę. Przekazanie pałeczki było sprawne. Pacjenci kłopotów nie mieli.

- To prawda - potwierdzają Elżbieta i Wacław Dybkowie, którzy właśnie przyszli po poradę lekarską. Nową panią doktor chwalą.

Nawet rynkowych kusi

Od kiedy Polska jest w Unii Europejskiej, coraz więcej lekarzy, i to nie tylko młodych, zastanawia się, czy nie wyjechać z kraju na kilka lat, albo i na zawsze. Są regiony (Śląsk, Opolszczyzna), gdzie to zjawisko budzi już niepokój. Lubuskiemu do emigracyjnej lekarskiej czołówki daleko. Czy jednak można nie zauważać problemu?

Normalnie żyć

- Sądzę, że zjawisko to nasili się z nowym rokiem. Lekarze nie chcieli zrywać kontraktów z Narodowym Funduszem Zdrowia - uważa prezes Okręgowej Rady Lekarskiej w Zielonej Górze Mariusz Witczak.
Dokąd wyjeżdżają lub chcą wyjechać lubuscy lekarze? Zarobkami i stwarzanymi warunkami kuszą Wielka Brytania, Szwecja, Dania, Niemcy, a nawet Stany Zjednoczone. Dla kandydatów organizowane są (jeszcze w Polsce) darmowe językowe kursy, na przykład duńskiego czy szwedzkiego. Pamięta się o ułatwieniu startu rodzinie.
- Rozmawiałem z kolegami, którzy wyjechali - mówi doktor Witczak. - Zwykle są zadowoleni. Opowiadają, że wreszcie mają czas, żeby zająć się rodziną i normalnie żyć. Mówią też o atmosferze, w jakiej pracują. Bo naprawdę nie tylko pieniądze się liczą.

Po czesku

Szykujący się do wyjazdu lekarze nie chcą wypowiadać się do gazety z nazwiska. Jeden z nich mówi, że ma dosyć użerania się z urzędnikami. No i chce w nowych warunkach zobaczyć, co jest wart. A pieniądze? Też się liczą. W Wielkiej Brytanii lekarz zarabia rocznie około 60 tys. funtów (ponad 360 tys. zł). Odpowiednik naszego rodzinnego pracuje od godz. 9.00 do 17.00. Dostaje gotowe miejsce pracy, nie musi być jednocześnie menedżerem. Niektórzy angielscy lekarze wybierają cykl: sześć miesięcy pracy, sześć - urlopu. Stać ich na to. W Szwecji są półroczne urlopy dla lekarzy na podnoszenie kwalifikacji.
Wykształcenie lekarza kosztuje w Polsce ok. 200 tys. zł. Pojawiają się głosy: Zabronić wyjazdu, niech odpracują studia!
- A może raczej pójść czeską drogą - mówi doktor Witczak. - Tam był podobny problem. Postawiono jednak nie na zakazy, lecz poprawienie warunków pracy lekarzy, także finansowych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska